Czujne oko Benoita Sokala czuwa nad trzecią częścią Syberii, ale zwiastun nie ujawnia żadnego przełomu w pracach produkcyjnych.
Czujne oko Benoita Sokala czuwa nad trzecią częścią Syberii, ale zwiastun nie ujawnia żadnego przełomu w pracach produkcyjnych.
Nie spodziewajcie się jednak w nim gameplay'u, bo go praktycznie nie ma. Przez większość czasu oglądamy same artworki - od szkiców ołówkiem, po proces koloryzowania poszczególnych scen czy pojedynczych elementów. Wygląda to wszystko naprawdę dobrze... poza ostatnimi kilkoma sekundami, które są już w pełni animowane i prezentują główną bohaterkę przechadzającą się po jednej ze scenerii w grze. Cóż, lepiej chyba, by deweloperzy popracowali nad Syberią 3 tyle, ile trzeba, bo wolimy kolejną świętną część tej marki niż grę wydaną zbyt szybko, byleby tylko zdążyć w odpowiedni deadline. Na koniec zwiastuna twórcy informują, że gra nadchodzi w roku 2017. Czasu jest więc naprawdę sporo.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!