Crytek zamyka oddział w Sofii? Nie ma problemu. Jego pracownicy przywrócili do życia dawny szyld, który zdjęli po wykupieniu przez braci Yerlich.
Crytek zamyka oddział w Sofii? Nie ma problemu. Jego pracownicy przywrócili do życia dawny szyld, który zdjęli po wykupieniu przez braci Yerlich.
Na czele zespołu stanął Vesselin Handjiew, który w 2001 roku zakładał Black Sea Games. "Naszą misją jest tworzenie hardcore'owych gier, które będą wciąż na nowo zabawiać graczy. Wierzymy, że najlepsze doznania płynące z gier to takie, które stanowią wyzwanie na polu podejmowania znaczących decyzji przy jednoczesnym zapewnianiu wolności w tworzeniu i dzieleniu się własnymi opowieściami w świecie gry" - tak swoją filozofię określają przedstawiciele ekipy.
Black Sea Games pracuje już nad pierwszym, pod nowym-starym szyldem, niezapowiedzianym jeszcze projektem. Przypomnijmy, że oprócz oddziału w Sofii Crytek zdecydował się na zamknięcie swoich studiów w Budapeszcie, Seulu i Szanghaju. Firma musiała zdecydować się na takie kroki w obliczu pogarszającej się kondycji finansowej.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!