No Man's Sky to jedna z największych wpadek 2016 roku. Wygląda na to, że BioWare podjął dobrą decyzję nie podążając w Andromedzie śladem Hello Games.
No Man's Sky to jedna z największych wpadek 2016 roku. Wygląda na to, że BioWare podjął dobrą decyzję nie podążając w Andromedzie śladem Hello Games.
- Oczywiście przyglądamy się temu, co dzieje się w przemyśle. W konkretnym przypadku No Man's Sky, my byliśmy już na zaawansowanym etapie produkcji, gdy ta gra się ukazała. Zauważyliśmy, że była bardzo skoncentrowana na proceduralnych światach i też to próbowaliśmy - przez ponad rok. Doszliśmy jednak do konkluzji, że to nie było rozwiązanie dla nas; robiliśmy po prostu inny typ gry. Całą zawartość, którą tworzymy, musi cechować wysoka jakość. Kiedy próbowaliśmy proceduralnie generowanej zawartości, nigdy nie udało nams się osiągnąć tak wysokiego poziomu jakości na jakim nam zależało - dodaje.
Mimo postawienia na jakość kosztem ilości Mass Effect: Andromeda zostało przyjęte najchłodniej z wszystkich odsłon serii. Zachęcamy też do lektury naszej recenzji.