Victor Kislyi nie kryje zadowolenia z dorobku studia.
Victor Kislyi nie kryje zadowolenia z dorobku studia.
W opublikowanym jakiś czas temu wywiadzie dla serwisu Polygon Victor Kislyi – prezes studia Wargaming – podzielił się swoimi wnioskami dotyczącymi rozwoju marki w ostatnich latach i perspektyw na przyszłość. Przyznał, że jeszcze kilka lat temu wskutek rosnącej popularności gry dewelopera cechowała arogancja i wiara we własną nieomylność, co całkowicie wykluczyło uczestnictwo graczy w rozwoju gry. Kislyi zdradził, że często sam zasiada do sesji z World of Tanks. Z uwagi na fakt, że w grze występuje jawnie, podczas każdej sesji gracze zasypują go masą wiadomości. Przyznał, ze jeszcze rok, czy dwa lata temu słyszał głównie narzekanie i oznaki niezadowolenia, teraz najczęściej gracze dziękują. Tworzenie World of Tanks porównał do budowania piramid i przyznał, że jeśli gra będzie ewoluowała zgodnie z oczekiwaniami graczy, to może trwać wiecznie. Poza tym warto nadmienić, że deweloper w najbliższym czasie kompletnie odświeżyć silnik graficzny, na którym obecnie funkcjonuje gra.
World of Tanks ukazało się w sierpniu 2012 roku. Od tamtego momentu grę wydano na komputerach osobistych, konsoli PlayStation 4, a także Xboksach: 360 i One. Za tytuł odpowiada studio Wargaming, które od tamtego czasu wydało dwa kolejne symulatory pola bitwy z wykorzystaniem bojowych maszyn – World of Warplanes i World of Warships, ale największą popularność zyskało właśnie dzięki przeniesieniu czołgów na wirtualny grunt.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!