Wrogie przejęcie Ubisoftu przez Vivendi dokona się w tym roku?

Patryk Purczyński
2017/04/26 17:05

Wraca temat utraty niezależności Ubisoftu. Vivendi rzekomo chce się w tym roku mocno rozbudować, a jednym z głównych celów ma być francuski wydawca.

Wrogie przejęcie Ubisoftu przez Vivendi dokona się w tym roku?

2017 ma być rokiem znaczącej ekspansji Vivendi - donosi Reuters powołując się na anonimowe źródła. Informatorzy twierdzą, że jednym z dwóch głównych celów, jakie medialny gigant obrał sobie na nadchodzące miesiące, jest francuska firma wydawnicza Ubisoft. Drugim ma być Havas, grupa działająca w branży reklamowej. W przypadku wydawcy serii Assassin's Creed, Ghost Recon czy Far Cry, musiałoby dojść do wrogiego przejęcia.

Nie od dziś wiadomo bowiem, że dowodzący Ubisoftem Yves Guillemot jest całkowicie przeciwny utracie niezależności. W minionych miesiącach, gdy Vivendi nabywało kolejne akcje spółki, wielokrotnie niepochlebnie wypowiadał się o sukcesywnie zwiększającym swoje wpływy w firmie udziałowcy. Od grudnia udział medialnego giganta w Ubisofcie wynosi 25 proc. (co przekłada się na 23 proc. głosów).

GramTV przedstawia:

Francuskie prawo stanowi, że jeśli firma zakupi 30 proc. akcji danej spółki, jest zobligowana do złożenia oferty wykupienia pakietu większościowego. Warto mieć na uwadze, że Ubisoft jakby nie zważał na krążące plotki i operuje zupełnie normalnie. Dowodem na to może być otwarcie w ostatnim czasie dwóch nowych studiów.

Komentarze
16
Usunięty
Usunięty
10/03/2018 01:03

no proszę. niefajnie :(

Usunięty
Usunięty
29/04/2017 22:01
7 minut temu, Numenpl napisał:

Klasyka gatunku "Ja nie mam problemów więc, ludzie kłamią" weź się lepiej nie odzywaj.

Ja nie twierdzę, że owe problemy nie występowały, tylko że ja ich nie doświadczyłem. W Unity miałem tylko takie dziwne, przerywane linie u góry obiektów, najczęściej we wnętrzach.

Usunięty
Usunięty
29/04/2017 21:50
18 minut temu, lis_23 napisał:

Ja tam nie pamiętam fuszerki technicznej przy trójce.  Grałem wtedy na I5-2500K , GTX 570 i 8GB RAMu i było ok. Przyznam też, że nie doświadczyłem żadnych gliczy ani problemów przy Unity a sama gra najlepiej działała mi przed wszelkimi patchami, które raczej ją psuły, niż naprawiały, pogarszając oprawę graficzną.

Klasyka gatunku "Ja nie mam problemów więc, ludzie kłamią" weź się lepiej nie odzywaj.




Trwa Wczytywanie