Twórcy chcą dopracować m.in. kreator postaci, by pod niebem nie szalały wyłącznie niebieskookie blondynki.
Twórcy chcą dopracować m.in. kreator postaci, by pod niebem nie szalały wyłącznie niebieskookie blondynki.
Bossa Studios było już niemal gotowe, by wystartować z zamkniętą betą Worlds Adrift, ale podczas ostatnich alfa-testów okazało się, że jeszcze parę rzeczy wymaga uwagi. Jak wyjaśnił projektant, Luke Williams, zespół chce najpierw poprawić niedociągnięcia. Wcześniej udało się usunąć problemy z brakiem metalu na startowych wyspach czy burzami, które zbyt mocno wstrząsały ekranem. Teraz twórcy chcą poświęcić nieco czasu kreatorowi postaci, by podczas bety gracze mogli dostosować wygląd swego pirata zamiast grać standardową, niebieskooką blondynką. Możemy też liczyć na generowanie większej liczby wysp na większych podniebnych rejonach.
Szkielety statków będzie można rozkładać na surowce, więc nie pozostaniemy z kupą złomu, jeśli okaże się, że nasz statek nie może lecieć. Surowce będzie można też zebrać po rozmontowaniu porzuconych statków. Twórcy chcą również ograniczyć przypadki, kiedy gracze złośliwie przeszkadzali innym, szybując z ogromną liczbą bomb - teraz można mieć przy sobie niewiele ładunku wybuchowego, lecąc na samobójczą misję. Szybowanie wymaga również ciągłego poruszania się, by utrzymać się w powietrzu.
Nie podano dokładnej daty startu bety, ale powinna być to kwestia raczej kilku tygodni niż miesięcy.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!