- Livestream był także wyjątkowo pozytywnie odebrany, z 95-procentowym współczynnikiem polubień do negatywnych opinii. Zapewne równie ważny jest fakt, że negatywny oddźwięk w mediach społecznościowych, który - jak wiecie - był problemem w roku ubiegłym - prawie całkowicie znikł, wynosząc 0,2 proc - zauważył Kotick. Istotnie, Call of Duty: Infinite Warfare zostało przyjęte rekordowo źle. Jak zatem widać, powrót CoD-a do korzeni wyszedł serii na dobre, przynajmniej pod względem wczesnych komentarzy.
Wystarczył rok, by karta dla Call of Duty się odwróciła. Przyjęcie trailera WWII jest diametralnie innego od tego, które spotkało Infinite Warfare.