Operowanie znaną marką i niewykorzystanie jej potencjału byłoby marnotrawstwem. Śródziemiu: Cieniowi Wojny taki scenariusz jednak nie grozi.
Operowanie znaną marką i niewykorzystanie jej potencjału byłoby marnotrawstwem. Śródziemiu: Cieniowi Wojny taki scenariusz jednak nie grozi.
- Mamy kilka kluczowych postaci, powraca Gollum, ponieważ oczywiście Mordor i Pierścień władzy... to całkowicie tłumaczy jego obecność. On jest do nich przypisany. Wprowadzamy też nowych bohaterów - oznajmia. Tutaj idealnym przykładem są Nazgule, które nie tylko będą przewijały się przez Cień Wojny, ale też pojawi się okazja, by dowiedzieć się o nich czegoś więcej. - Przedstawiamy ich historię, przybliżamy je zarówno jako postacie, jak i jako złoczyńców - dodaje de Plater.
Przypomnijmy, że Śródziemie: Cień Wojny zostało ogłoszone pod koniec lutego. Ostatnio mieliśmy okazję bliżej przyjrzeć się uzbrojeniu dostępnemu w grze.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!