Strauss Zelnick wybiera zdrowy rozsądek, kiedy w grę wchodzi wyciąganie od konsumentów pieniędzy za pośrednictwem mikropłatności.
Strauss Zelnick wybiera zdrowy rozsądek, kiedy w grę wchodzi wyciąganie od konsumentów pieniędzy za pośrednictwem mikropłatności.
- Nie możesz wiecznie rozdawać rzeczy za darmo, w tym nie ma modelu biznesowego. My nie staramy się jednak zoptymalizować monetyzacji we wszystkim co robimy do potęgi entej. Obawiam się, że jeśli to robisz, konsumenci wiedzą. Mogą nawet nie zdawać sobie sprawy z tego, że wiedzą, ale czują to - mówił Zelnick podczas ostatniego spotkania z mediami na konferencji Cowen & Company.
- Jesteśmy przekonani, że z perspektywy przemysłu niewystarczająco wykorzystujemy potencjał finansowy naszych gier w przełożeniu na jednego użytkownika. Mamy tu do wykonania sporo pracy. Sądzę, że możemy zrobić więcej, ale bez burzenia naszej strategii bycia najbardziej kreatywnym, bez zakłócania naszego podejścia etycznego, którego najważniejszym założeniem jest zachwycanie konsumentów. Nie wyciśniemy z nich ostatniego grosza - dodał.