Większość zawartości Mass Effect: Andromeda powstało na 18 miesięcy przed premierą gry

LM
2017/06/08 10:50

A proces deweloperski gry nie był usłany różami.

Większość zawartości Mass Effect: Andromeda powstało na 18 miesięcy przed premierą gry

Mass Effect: Andromeda bez względu na niejednoznaczną ocenę w mediach branżowych i środowisku graczy z pewnością jest grą długą, która potrafi dostarczyć dziesiątki godzin zabawy. Jeśli zastanawiacie się, ile czasu BioWare Montreal musiało poświęcić na jej stworzenie, to mamy dla Was odpowiedź – główny etap procesu deweloperskiego zamknięto w 18 miesięcy. Nie zmienia to faktu, że prace nad grą zajęły lata, ale przez dłuższy czas twórcy nie mieli jasno sprecyzowanej koncepcji gry. Co więcej, wraz ze zmianami jej reżyserów, okrajaniem składu studia i przenoszeniem niezłych pomysłów do czwartego Dragon Age i Projektu Dylan, BioWare Montreal miało coraz większe problemy z ustaleniem spójnej koncepcji. Ostatecznie ostatnie 18 miesięcy przed premierą było czasem nieustannego crunchu i deweloperskiego piekła.

GramTV przedstawia:

Taką informację potwierdzają deweloperzy, którzy brali udział w projekcie. Warto przy okazji dodać, że gra już na starcie borykała się z masą problemów technicznych, które dotyczyły niemal każdego jej elementu. Z jednej strony wynikało to z faktu, że miejscami technologia nie była w stanie sprostać wygórowanym wymaganiom dewelopera, a z drugiej strony zbyt mało czasu pozostało na testowanie i dopracowanie całości. Sam fakt, że twórcy na początku planowali proceduralnie generowaną galaktykę na wzór tej z No Man's Sky już jest sporym wyzwaniem, którego ostatecznie nie mogli udźwignąć. Osoby zaangażowane w projekt przyznają, że udało się zrealizować większość pierwotnych założeń, ale na ostatniej prostej światło dzienne wyszło mnóstwo problemów technicznych, których nie udało się naprawić przy nieodległym czasie premiery.

Zdania o Mass Effect: Andromeda są i będą podzielone, ale fakt, że stworzenie tak dużej produkcji w tak krótkim czasie w jakimś stopniu odzwierciedla niektóre problemy, z którymi gra musiała zmierzyć się tuż po premierze. Cóż, nie da się ukryć, że decyzja o terminie premiery jest jedną z najtrudniejszych w całym procesie. Pozostaje pytanie, czy deweloperzy powinni mierzyć siły na zamiary, czy zamiary na siły? Dajcie znać, co o tym sądzicie.

Komentarze
17
Usunięty
Usunięty
08/06/2017 20:06
1 godzinę temu, Cygi napisał:

A tak w ogóle dla porównania czasy produkcji gry: Rockstar stworzył GTA Vice City w 7 miesięcy. A każdy pamięta, jaki hicior wyszedł. Także tego, EA/Bioware... I z cyklu "teorie spiskowe": Podobno EA było świadome opłakanego stanu i celowo dało zielone światło na premierę, żeby teraz mieć usprawiedliwienie dla zamrożenia serii, ponieważ nie chcą robić sobie samemu konkurencji dla marki Gwiezdnych Wojen, którą posiadają.

Jest gorzej niż myślisz według Kotaku, forum gry i innych serwisów:

Dawne Bioware nie istnieje bo ekipa odpowiedzialna za poprzednie sukcesy odeszła, bo miała dość współpracy z EA. Podczas wczesnej produkcji gry EA wpadło na pomysł zatrudnienia kilka osób o nazwijmy to wątpliwych zdolnościach.  I doszło do kilku restartów projektu przez pierwsze 3 lata, bo weterani Bioware Montreal kłócili się z tym nowymi o tym jak gra ma wyglądać i potem wyszły na jaw jakie to osobistości są odpowiedzialne za projekt(SJW). No i przy okazji jak EA zwolniło co po niektórych okazało się, że te spece przez ten czas nie robiły. W wyniku czego te 1,5 roku to naprawdę czas kiedy ten projekt ruszył i musieli zwołać chłopaków odpowiedzialnych za nowe IP. I nawet wtedy nie udało im się gry doprowadzić do stanu używalności na co EA uznało, że grę i tak należy wydać nie ważne w jakim jest stanie. 

 

Usunięty
Usunięty
08/06/2017 19:56
12 minut temu, Numenpl napisał:

czytałem oryginalny artykuł i tam jest mniej więcej co tutaj

 

No ale tutaj obecny tekst jest juz poprawiony, wczesniej brzmial on jednak troche inaczej.

Swoja droga szacun dla L-M-a za szybkie reakcje, widac ze zalezy mu na tym, zeby jego teksty byly na poziomie. Pozdro.

Usunięty
Usunięty
08/06/2017 19:40
5 godzin temu, TigerXP napisał:

Faktycznie na cd action jest napisane calkiem co innego. 

Nie zmienia to faktu ze andromeda to syf, kiła i mogiła. Odbilem sie od tej gry strasznie, rpga w tym nie ma, postacie dretwe jak kolki, normalnie nie dalo sie ich sluchac, optymalizacja tragiczna, a o animacjach sie nawet nie wypowiadam.

czytałem oryginalny artykuł i tam jest mniej więcej co tutaj

 




Trwa Wczytywanie