Yakuza 6 niczym filmy z Bondem

Patryk Purczyński
2017/06/25 12:52
1
0

Zmiana nowego bohatera nie musi wcale wyjść serii na niekorzyść - wszak wprowadzanie nowych aktorów pozwoliło podtrzymać przy życiu cykl o agencie 007.

Yakuza 6 niczym filmy z Bondem

- Yakuza 6 tworzona jest od podstaw na zupełnie nowym silniku - tłumaczy Toshihiro Nagoshi, twórca serii. Jednocześnie zapewnia, że filary cyklu, jak nacisk na fabułę, walka czy mini-gry powrócą w nowej części i tym samym przejście powinno wydawać się fanom płynne. Więcej rzeczy dziać się ma natomiast w czasie rzeczywistym, a to ma z kolei wywołać w graczach większe zaskoczenie - za każdym rogiem może się bowiem dziać coś niespodziewanego.

Kto wie, czy nie najważniejszą zmianą, jaka dokona się w "szóstce", jest obsadzenie nowej postaci w roli głównego bohatera. - O zakończeniu opowieści Kazumy Kiryu myśleliśmy od Yakuzy 4. Ponieważ bohaterowie starzeją się wraz z kolejnymi odsłonami, musimy mieć na uwadze zakończenie historii każdego z nich. Yakuza nie zawiera postaci obdarzonych supermocami. Zawsze wiedzieliśmy więc, że opowieść Kiryu dobiegnie końca - mówi Nagoshi.

GramTV przedstawia:

- Podobnie jak seria 007 zatrudnia nowych odtwórców głównej roli by podtrzymać markę, tak i my zamierzamy mieć różne postacie przewodnie, by seria pozostawała przy życiu. Kiedy Sean Connery oddał bondowską palmę, wielu ludzi narzekało, ale w końcu przyzwyczaili się do innych aktorów. Każdy z nich dał agentowi 007 własny kunszt. Podobnie my wierzymy, że inni główni bohaterowie, których użyjemy, okażą się godnymi następcami Kiryu - dodaje.

Yakuza 6 pokazała się na targach E3 2017 za sprawą nowego zwiastuna.

Komentarze
1
Argael
Gramowicz
01/07/2017 03:01

Piszecie, jakby gra dopiero co powstawała, a przecież jej japońska wersja jest dostępna już od ponad pół roku.