Każdy taki element kosztował 1500 VC, a na domiar złego gracze nie mieli podglądu na interesującą ich rzecz. Oznaczało to, że każdą z nich kupowali w ciemno, a jeśli nie byli zadowoleni z efektu końcowego, wirtualna waluta i tak przepadała. Po tym, jak 2K Games oberwało się od fanów serii, nastąpiła jedyna słuszna reakcja. Ceny zmniejszono do 100 VC, czyli do 6,6 proc. pierwotnej wartości! Można? Oczywiście, że można!
2K Games popełniło błąd, ale po męsku się z niego wycofało po tym, jak na wydawcę NBA 2K18 spłynęła fala krytyki.