Joel Berry II za bardzo zirytował się grą.
Joel Berry II za bardzo zirytował się grą.
Joel Berry II jest gwiazdą Tar Heels, drużyny Uniwersytetu Karoliny Północnej w Chapel Hill. Zawodnik grał w najnowszą odsłonę serii, ale gra najzwyczajniej w świecie mu nie szła. Jak donosi ESPN, Berry wściekł się, wstał sprzed konsoli i postanowił wyładować nerwy na pobliskich drzwiach. Okazało się jednak, że owe drzwi jest mocniejsza niż ręka zawodnika. Jak można się zatem domyślić, amerykańscy fani drużyny raczej nie spotkają tego zawodnika na boisku jeszcze przynajmniej przez kilka tygodni, dopóki nie zrośnie się jego złamana kość w ręce.
Berry grał w NBA 2K18 ze swoim kolegą z drużyny, Theo Pinsonem. Jak twierdzi Pinson, był to jedynie wypadek. Trener Tar Heels, Roy Williams, powiedział jednak, że Joel zrobił po prostu głupią rzecz. Możliwe, że nie pojawi się na boisku na początku sezonu.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!