Niebawem minie 10 lat od premiery pierwszego Mass Effectu. Nastroje nie są może szampańskie, ale skoro jest powód do świętowania, to świętujemy.
Niebawem minie 10 lat od premiery pierwszego Mass Effectu. Nastroje nie są może szampańskie, ale skoro jest powód do świętowania, to świętujemy.
Mimo to BioWare jak co roku uczcił wypadający 7 listoopada N7 Day, wypuszczając ponad siedmiominutowy film poświęcony space operze studia. Co ciekawe, główny przekaz materiału jakoby przeczył temu, co napisaliśmy przed chwilą; a brzmi tak: "przyszłość Mass Effectu... jest bardzo jasna". Wygląda więc na to, że Electronic Arts po nieudanej premierze Andromedy nie postawiło na serii krzyżyka.