Nie jest bowiem tajemnicą, że nawet władze Wielkiego N są zaskoczone tak dużym popytem na Switch. Konsola sprzedała się już w ponad 7,6 mln egzemplarzy i nadal w wielu miejscach są problemy z jej dostępnością. Trudno się jednak dziwić takiemu zainteresowaniu konsumentów, skoro właśnie na tej platformie dostępne są dosłownie najlepsze gry tego roku. Jedna z nich właśnie odebrała zresztą swoją pierwszą statuetkę.
Kiedy popyt szaleje, dystrybutorowi nie w głowie promocje cenowe. Nintendo na sezon świąteczny ma inne zmartwienia niż granie ceną Switcha.