Nawiązania do innych tytułów są aż nader oczywiste. Chodzi o Fortnite i Destiny, czyli tytuły, które swą potęgę czerpią z komponentów sieciowych. W przypadku Remedy Entertainment jest to o tyle zaskakujące, że dotychczasowe produkcje fińskiego studia bazowały na wciągającej kampanii dla jednego użytkownika. Najwidoczniej po rozstaniu z Microsoftem zespół postanowił jednak obrać inny kierunek w swoim następnym projekcie, znanym na razie wyłącznie pod kodową nazwą P7.
Wygląda na to, że Remedy Entertainment zrywa z klasycznymi grami dla jednego użytkownika i podąża w kierunku produkcji z komponentem sieciowym.