Monster Hunter: World - pierwszy wielki hit tego roku. Przegląd ocen

Patryk Purczyński
2018/01/25 18:35
1
0

Styczeń jeszcze nie dobiegł końca, a już dostaliśmy grę, która z całą pewnością będzie plasować się w czołówce najwyżej ocenionych tytułów tego roku.

Monster Hunter: World - pierwszy wielki hit tego roku. Przegląd ocen

Capcom zaszachował konkurencję, wyśmienicie otwierając rok. Na Monster Hunter: World, które jutro zadebiutuje na Xboksie One i PlayStation 4 (a dopiero jesienią na PC), wylała się fala pochlebstw. Efektem jest średnia ocen na poziomie 91/100. "To triumf serii i jedna z najlepszych gier tej generacji. Monster Hunter: World zawiera w sobie bijące serce witalnej acz niszowej marki, wznosząc ją na poziom uniwersalnego odbioru" - komplementuje GamesRadar+.

"Monster Hunter: World stanowi ewolucję, na jaką czekała ta seria" - zapewnia TheSixthAxis, chwaląc piękny otwarty świat, efektowny wygląd gigantycznych stworów i wysoki poziom trudności. Wccftech przekonuje natomiast, że najnowsza odsłona jest doskonałym momentem dla nowych graczy do zapoznania się z serią, a jednocześnie ma wiele do zaoferowania weteranom. Game Informer oznajmia natomiast wprost: to najlepsza część cyklu.

GramTV przedstawia:

Jeśli gdzieś mamy dopatrywać się wad, to należy ich szukać w złożoności systemów, których mechanika nie została najlepiej wytłumaczona oraz sporych pokładów cierpliwości, których Monster Hunter: World najprawdopodobniej będzie wymagał od nowych graczy. Poniżej przedstawiamy wybrane oceny z zachodniej prasy:

  • GamesRadar+ - 100/100
  • TheSixthAxis - 100/100
  • USGamer - 100/100
  • Wccftech - 95/100
  • Game Informer - 95/100
  • Dual Shockers - 95/100
  • IGN - 95/100
  • PlayStation Lifestyle - 95/100
  • Vandal - 91/100
  • Videogamer - 90/100
  • Meristation - 90/100
  • Destructoid - 90/100
  • EGM - 90/100
  • GamesBeat - 90/100
  • Metro GameCentral - 90/100
  • GameSpot - 80/100
  • Push Square - 80/100
  • Digital Trends - 80/100
  • Stevivor - 75/100

Komentarze
1

Gdyby nie to, że od któregoś z wcześniejszych Monster Hunterów się odbiłem, to prawdopodobnie sam bym chętnie się za niego wziął... Ale cieszy fakt, że początek roku znów jest świetnym okresem dla tych, którzy nie mają ochoty bić się z gigantami w październiku-listopadzie. Zobaczymy jak będzie w lutym :D