Dzięki screenom możemy porównać wczesną i finalną wersję gry.
Dzięki screenom możemy porównać wczesną i finalną wersję gry.
Gdy Kingdom Come: Deliverance zostało udostępnione w wersji beta w roku 2016, gra zachwycała oprawą wizualną. Jednakże Warhorse musiało zrezygnować z wielu rozwiązań, by poprawić optymalizację, czego efektem jest widoczny downgrade. Oczywiście, finalna wersja gry, wydana w lutym 2018, nie jest brzydka, niemniej wystarczy rzut oka na zrzuty ekranu, jakie przygotował użytkownik Shazoo o pseudonimie design3d, by zobaczyć różnicę - szczególnie w oświetleniu. Zmieniono także roślinność, która w finalnej wersji nie jest tak gęsta jak w becie. Screeny zrobiono z tych samych miejsc, w takich samych warunkach pogodowych i o tej samej porze dnia. W obu przypadkach gra działa na ustawieniach Ultra High.
Downgrade zapewne był odpowiedzią na głosy testerów. W końcu nawet najpiękniejszą grą trudno się zachwycać, gdy liczba klatek na sekundę pozostawia wiele do życzenia. Gdy graliśmy w Kingdom Come: Deliverance, gra działała płynnie, choć okazjonalnie zdarzały się pokazy slajdów. Tak czy inaczej, jest to dobry, a nawet bardzo dobry RPG, po który zdecydowanie warto sięgnąć.