HellScreen jest inspirowane takimi tytułami, jak DOOM, Quake i Unreal.
HellScreen jest inspirowane takimi tytułami, jak DOOM, Quake i Unreal.
Jamie Degen, weteran branży gier, wystartował ze zbiórką na Kickstarterze na swój nowy projekt - HellScreen, pierwszoosobową strzelankę inspirowaną klasykami z lat 90-tych, takimi jak DOOM czy Quake. Będzie to tytuł single-player, w którym zabawa ma polegać na niszczeniu przeciwników, unikaniu ataków i przedzieraniu się przez labirynty zła z karkołomną szybkością. Podczas rozgrywki będziemy mogli też wpływać na elementy otoczenia (np. przewracać kolumny albo przygotowywać pułapki), by zapewnić sobie przewagę.
W grze znajdziemy sporą liczbę broni do wyboru: pistolety, strzelby czy pistolety automatyczne. Nie zabraknie też możliwości ulepszania broni po każdej śmierci (poprawiania siły rażenia, odblokowywania umiejętności). Ulepszenia wykupimy za dusze zbierane z pokonanych przeciwników albo specjalnych skrzyń. Stając się coraz potężniejsi, dotrzemy coraz dalej, odblokujemy nowe obszary, pokonamy nowych przeciwników i w końcu zniszczymy maszynę Hellscreen.