GTA, Fallout, Wolfenstein - z twórcami tych marek spotka się Donald Trump

Katarzyna Dąbkowska
2018/03/08 20:13

Zapowiada się naprawdę ostra dyskusja.

GTA, Fallout, Wolfenstein - z twórcami tych marek spotka się Donald Trump

Kilka dni temu Biały Dom powiadomił o spotkaniu, do jakiego ma dojść pomiędzy przedstawicielami branży growej a Donaldem Trumpem. Choć szczegóły nie zostały oficjalnie ujawnione, The Washington Post podał nazwiska tych osób, które mają spotkać się z prezydentem Stanów Zjednoczonych oko w oko.

W spotkaniu, jak twierdzi TWP, mają wziąć udział Robert Altman, prezes ZeniMax (czyli właścicieli Bethesdy czy Arcane Studios), szef Take-Two, Strauss Zelnick, i Michael Gallagher, szef ESA. Po drugiej stronie staną Brent Bozell, założyciel Rady Telewizji Rodzicielskiej i konserwatywny działacz katolicki, oraz przedstawicielka Republikanów z Missouri, Vicky Hartzler.

Nie tak dawno pisaliśmy, że Donald Trump postanowił spotkać się z przedstawicielami branży growej. Decyzję podjął po tym, jak częściowo obwinił gry za masakrę, jakiej dokonał 19-letni Nikolas Cruz. O planach prezydenta powiadomiła rzeczniczka Białego Domu. Okazało się jednak, że przedstawiciele branży gier nic o takim spotkaniu nie wiedzą. Biały Dom później prostował sprawę. Czy będzie to ostra dyskusja? Po wpisie International Game Developers Association można wnioskować, że tak. IGDA potwierdziło, iż nie ma zamiaru robić z gier kozła ofiarnego. Dodało również, że nie ma żadnych badań ani dowodów na związek pomiędzy grami i przemocą z użyciem broni.

GramTV przedstawia:

A co wy myślicie o całej sprawie?

Komentarze
14
Gregario
Gramowicz
10/03/2018 00:54
12 godzin temu, drstrach napisał:

Przecież już mają cenzurę, w amerykańskich grach nie może być cycków, to jak teraz zakażą jeszcze krwi, to nie będzie niczego /uploads/emoticons/smile.png" srcset="/uploads/emoticons/smile@2x.png 2x" title=":)" width="20" />

Nie ma cenzury. Po prostu wydawcy gier (czy filmów) poprzez ograniczanie (lub eliminowanie) pewnych elementów (nagość, "mocniejsze" słownictwo, itp.) walczą o otrzymanie jak najkorzystniejszej (czyt. najniższej) kategorii wiekowej dla swojego produktu.

11 godzin temu, Sadhu napisał:

A może, tylko może... faktycznie doszło do masakry bo skrzywiony gówniarz nagrał się w GTA? 

Warto rozmawiać. Np o dostępności brutalnych gier itp. Z drugiej strony każdy z nas wie jak zapewne przebiegnie ta dyskusja, czyli gry = zło.

Doszło do masakry bo gość miał broń a nie dlatego, że w coś się nagrał. Nie miałbym nic przeciwko rozmowie ale dlaczego ograniczać ją tylko do gier? Mało to jest przemocy w filmach czy nawet książkach?

Usunięty
Usunięty
09/03/2018 18:17

Ciekawe czy w domu tego zabójcy znaleziono jakieś brutalne gry skoro z taką łatwością obwiniono je o to co zrobił ten człowiek?

Usunięty
Usunięty
09/03/2018 15:01
drstrach napisał:
Gregario napisał:

Hmm... a może Amerykanie pójdą śladami Niemców i wprowadzą cenzurę w grach? Pojawiłby się może dzięki temu jakieś ciekawe modyfikacje gier.

Przecież już mają cenzurę, w amerykańskich grach nie może być cycków, to jak teraz zakażą jeszcze krwi, to nie będzie niczego :)

Niwprawda. Mogą dać wszystko tylko dostaną wtedy inną klasyfikacje wiekową. W większości celują w T <teen> (13+), ale w tym dziwnym kraju, gdzie w połowie stanów współżycie jest legalne od 16 roku życia, częściowa nagość klasyfikuje jako M <mature> (17+).




Trwa Wczytywanie