Wszyscy wiemy, że grafika się nie liczy, no ale…
Wszyscy wiemy, że grafika się nie liczy, no ale…
Stworzony przez Panic Button port Rocket League na Switcha działał rewelacyjnie, utrzymując praktycznie cały czas stałe 60 klatek na sekundę, jednak wielu użytkownikom doskwierała niska rozdzielczość w jakiej ta gra działała. Jutro ma się to trochę poprawić.
Dla przypomnienia: Rocket League na Switchu celowało w rozdzielczość 576p w trybie przenośnym i 720p w trybie telewizyjnym, utrzymując przy tym stałe 60 fpsów. Gra została pozbawiona również wielu efektów graficznych, które znaliśmy z wersji PC czy PS4, no ale wciąż, działała super płynnie. Wraz z jutrzejszą aktualizacją ma się to nie tylko poprawić, ale i będziemy mogli zdecydować co jest dla nas ważniejsze - grafika czy płynność.
Tournaments Update, bo tak się nazywa aktualizacja wprowadzi następujące zmiany:
Dodatkowo będziemy mogli w ustawieniach ustawić tryb „Quality”, który obniży liczbę klatek na sekundę z 60 do 30, ale doda takie efekty jak flary, lepsze oświetlenie, lepsze cienie czy głębię ostrości oraz podniesie rozdzielczość w jakiej będzie działała gra:
Dodatkowo aktualizacja doda obsługę nagrywania rozgrywki. Po wykonaniu świetnej akcji wystarczy przytrzymać dłużej przycisk do robienia zrzutów ekranu i w pamięci naszej konsoli pojawi się klip wideo z ostatnimi 30 sekundami rozgrywki. Aktualizacja jest oczywiście darmowa.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!