E3 2018: Battlefield V – tryb Grand Operations na 24-minutowym zapisie rozgrywki

LM
2018/06/11 12:51
4
0

Stary, dobry Battlefield?

Redakcja serwisu PCGamesN podzieliła się w sieci obszernym zapisem rozgrywki z udostępnionej podczas imprezy EA Play wersji najnowszej odsłony popularnej serii strzelanek – Battlefield V. Na załączonym do wiadomości 24-minutowym gameplayu możecie zobaczyć w akcji tryb Grand Operations, a konkretnie pierwsze dni walk w norweskim Narwiku. Po zapoznaniu się z załączonym materiałem wideo trudno nie odnieść wrażenia, że mimo wielu głosów niezadowolenia związanych z zaprezentowaną przez EA DICE wizją II wojny światowej na gruncie samej rozgrywki nie zmieniło się zbyt wiele i fani marki z pewnością w najnowszej odsłonie znajdą coś dla siebie. Dajcie znać, co o tym sądzicie.

GramTV przedstawia:

Battlefield V zadebiutuje 19 października na PC, PlayStation 4 i Xboksie One. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji, to koniecznie zapoznajcie się także z zaprezentowanymi podczas E3 2018 zwiastunami trybu sieciowego i kampanii dla pojedynczego gracza.

E3 2018: Battlefield V – tryb Grand Operations na 24-minutowym zapisie rozgrywki

Komentarze
4
Usunięty
Usunięty
11/06/2018 17:53

Dobra, teraz to już ktoś na dole popłynął. Przecież to by był idiotyzm gdybyśmy na konkretnej mapie mogli biegać z kilkoma tylko rodzajami broni. A ma ich być jak najwięcej. TheDoc, grałeś w jakiegoś Bf kiedyś? 

Jeśli o kolimatory chodzi to chyba tylko luneta na materiale była. Kolimatora nie zauważyłem żadnego. W materiale nie spodobało mi się to dziwne zderzenie samolotów, bez konsekwencji. Ale to bug prawdopodobnie. Sposób poruszania się postaci, znowu na kucaka dziwnie od lewej do prawej się przesuwają, jak w csie. Mogliby twórcy przy tego typu poruszaniu się (zbyt intensywnie w jednym momencie) utrudnić oddawanie strzału. Fajnie, że wchodzeniu do transportera towarzyszą animacje. 

Rzeczywiście, po filmiku wysuwam podobny wniosek, że to nadal ten sam battlefield. Trochę szkoda. Nie ciągnie mnie już do tej serii, myślę, że to przez mniejszą ilość czasu, która każe mi go poświęcić na bardziej wartościowe gry. I nic mnie w tych nowych częściach nie zachęca. Zdaję sobie świadomość, że battlefield nigdy nie był symulatorem, ale sposób w jaki oddaje pole walki do mnie nie przemawia i czuję niedosyt. Na niektóre rzeczy przy starszych częściach można było przymknąć oko i sobie mieć nadzieję, że gdy technologia pozwoli to kolejne części będą coraz lepsze i lepsze. Ale tutaj oprócz oczywistych elementów i kilku mniejszych nowości, wszystko jest takie samo. Gdyby battlefield 5 oferował powiedzmy.. Tak z conajmniej 128 graczy na jednej mapie, a mapy nie były by ani za duże ani za małe - wtedy uznałbym to za krok naprzód. Zwłaszcza przy drugiej wojnie, gdzie zawsze uważałem, że mapy są zbyt puste. 

 

Usunięty
Usunięty
11/06/2018 15:53
TheDoc napisał:

Kolimatory, bronie z roku 43+ w operacji z 40. [...]

Jezu, to straszne.

Usunięty
Usunięty
11/06/2018 14:57
TheDoc napisał:

Zderzające się w powietrzu samoloty odbijają się od siebie... Dziękuje bardzo, postoję.

Przypominam, że w poprzedniej części dało się wsadzić dwa czołgi między skrzydła dwupłatowca i latać z nimi. Może fizyka samolotów nie jest szczególnie dobra, ale niewiele gier może się taką pochwalić. War Thunder jest tu wyjątkiem. 




Trwa Wczytywanie