Nie spodziewajcie się obiecywanych wcześniej rozszerzeń.
Nie spodziewajcie się obiecywanych wcześniej rozszerzeń.
Final Fantasy XV pojawiło się na rynku dwa lata temu, jednak gracze liczyli na to, że produkcja dostanie jeszcze długie wsparcie. Nie mogli się bardziej przeliczyć. Twórcy gry zaskoczyli użytkowników nowymi wieściami. W planach było kilka dodatków, które bazowały na postaciach z gry. Swoje DLC mieli osobno otrzymać Ardyn, Aranea, Lunafreya oraz Noctis. Zamiast tego twórcy zapowiedzieli, że pojawi się jedynie pierwszy z takich dodatków. Reszta nie zostanie wydana.
To jednak nie koniec złych wiadomości - Square Enix podało, że kończy ze wsparciem pecetowej wersji. Jeśli spodziewaliście się zatem narzędzi do modów czy innych nowych dodatków, możecie o nich zapomnieć, bo zapowiadane wcześniej nowości nie ujrzą światła dziennego. Na domiar złego firmę opuścił również Hajime Tabata, reżyser gry.
Tabata w swoim oświadczeniu potwierdził, że odchodzi, by zająć się nowym projektem. Nie potwierdził jednak jeszcze jaki miałby być to projekt. Odejście reżysera jest jednak sporym zaskoczeniem. Podjął on ostatnio współpracę ze Square Enix, by stworzyć nowe, podległe tej firmie studio – Luminous Productions. Twórca powiedział, że firma ta zajmuje się aktualnie nowymi projektami. Nie powiedział jednak, jakimi dokładnie.