Zespół Iron Maiden pozywa 3D Realms, twórców gry Ion Maiden, na 2 miliony dolarów

LM
2019/05/30 12:02
3
0

Jak myślicie, co jest przedmiotem sporu?

W październiku mieliśmy okazję przybliżyć Wam owoc współpracy firm 1C Entertainment i 3D Realms – utrzymaną w stylistyce retro strzelankę Ion Maiden. Jeśli przy okazji zapowiedzi tytuł gry wybrzmiał Wam dziwnie znajomo, to wiedzcie, że nie jesteście jedyni. Jak donosi serwis Blabbermouth, heavymetalowy zespół z brytyjskiego Leyton wystosował pozew na 2 miliony dolarów wobec studia 3D Realms w związku z naruszeniem znaku towarowego.

Zespół Iron Maiden pozywa 3D Realms, twórców gry Ion Maiden, na 2 miliony dolarów

Według zespołu obie nazwy są niemal identyczne w zapisie, brzmieniu i ogólnym wydźwięku, co narusza jego interesy. Jednocześnie dowiadujemy się, że zdaniem Iron Maiden główny bohater strzelanki – Shelly Harrison – nawiązuje do jednego z założycieli ekipy, Steve’a Harrisa. Obok tego według pozywającego sama gra Ion Maiden budzi podobne odczucia co wydana w 2012 roku gra mobilna Legacy of The Beast.

2 miliony dolarów, zmiana nazwy gry i zaniechanie korzystania z adresu sieciowego ionmaiden.com – tego domaga się brytyjski zespół. W chwili pisania wiadomości odpowiedzialne za grę firmy jeszcze nie ustosunkowały się do pozwu, ale gdy pojawią się nowe konkrety w sprawie, to z pewnością się o tym dowiecie.

GramTV przedstawia:


Sprawdź bogatą ofertę gier w stylu retro w sklepie Sferis.pl.

Komentarze
3
Blackhand
Gramowicz
01/06/2019 20:26

Pssst, w Brutal Legend "lunety" do oglądania "atrakcji" wyglądają jak głowa maskotki zespołu - Eddiego... A np. jedna misja jest po prostu zatytułowana "Run to the Hills"... Że już nie wspomnę o głównym bohaterze - Eddie Riggs... IM, load your lawsuit launchers.

Nie grałem w Ion Maiden, w jaki sposób "budzi podobne odczucia"? W LotB grałem dużo (aż do regequita po tym jak moja jedyna pięciogwiazdkowa postać dostała takiego nerfa, że stała się bezużyteczna, przez co ogrom surowców zainwestowany w talizmany i upgrade postaci poszedł się paść), taka prosta gierka, gdzie w turach walczyło się z przeciwnikami wykonując jedną akcję na turę (+ czasem wymagana synchronizacja pacnięć w ekran jak rytmiczne klikanie przycisków w Pataponach) + dojenie kasy za zakup surowców potrzebnych do upgrade praktycznie wszystkiego (z powszechnym obecnie, jak się zdaje, wymogiem stałego dostępu do Internetu w tablecie/telefonie).

 

Edit

A ten screen to na pewno z Ion Maiden jest?

L-M
Gramowicz
Autor
30/05/2019 23:02
1 godzinę temu, Khalid napisał:

No to kiepsko. Przez takie zabiegi ktoś może pójść z torbami.

Trochę dziwne, że w ogóle z tym wyszli. W czasach gdy lecą pozwy za to, że awatary w Fortnite tańczą podobnie do ludzi z YouTube. 

Khalid
Gramowicz
30/05/2019 21:42

No to kiepsko. Przez takie zabiegi ktoś może pójść z torbami.




Trwa Wczytywanie