W czasie zaledwie jednego roku firma Microsoft wyraźnie rozbudowała grupę swoich wewnętrznych studiów, w ostatnim czasie przejmując Double Fine Productions. Tym samym możemy oczekiwać, że oferta usługi Xbox Game Pass czy gier spod szyldu giganta z Redmond będzie nie tylko bardziej różnorodna, ale też znacznie atrakcyjniejsza dla graczy. Jednak jeśli myśleliście, że Microsoft w tym punkcie zakończy szał zakupów, to musicie wiedzieć, że firma pożąda jeszcze jednego elementu, który dopełni biznesową układankę – japońskiego studia.
W rozmowie z redakcją Game Industry szef Xboksa, Phil Spencer, zdradził, że możliwość zaprezentowania gier japońskich firm na konferencji Microsoftu to dla firmy wspaniałe korzyści. Przyznał, że nawet jeśli Microsoft nie wydaje astronomicznych kwot na rozwój wewnętrznych studiów i swojego portfolio, to wysiłki na tym polu wciąż procentują. W ostatnim czasie firma zyskała kilka nowych ekip, których projekty mogliśmy oglądać podczas tegorocznego E3, ale wszystkie pochodzą z Zachodu, brak tu rdzennie azjatyckiego studia, a konkretnie japońskiego.
Na kogo padnie? Tego jeszcze nie wiemy, ale wygląda na to, że firma z Redmond zamierza nieco bardziej ukierunkować się na niezwykle chłonny azjatycki rynek, a być może nawet konkurować z Sony na jego własnym podwórku. Co z tego wyjdzie? Przekonamy się w najbliższych miesiącach, a gdy tylko Microsoft przypieczętuje przejęcie dewelopera z Kraju Kwitnącej Wiśni, to z pewnością się o tym dowiecie.
Sprawdź bogatą ofertę gier na PC i konsole w sklepie Sferis.pl.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!