KingArt Games zamierza wywiązać się z obietnic składanych na Kickstarterze, ale nie oznacza to, że fizyczne wydania gry pojawią się z kodami na platformę Steam.
Po ostatniej aferze związanej z czasową ekskluzywnością gry Shenmue 3 na platformie Epic Games Store osoby, które wsparły finansowo zbiórkę na produkcję steampunkowego RTS-a Iron Harvest, zaczęły się, delikatnie mówiąc, niepokoić o losy tytułu. Gracze obawiają się, że wydawca gry – Deep Silver – po raz kolejny pokusi się o umowę z Epic Games (zaraz po Metro Exodus i wspomnianym Shenmue 3). Fani stworzyli specjalny wątek na forum reddit, w którym domagają się oficjalnego potwierdzenia, że gra ukaże się zgodnie z wcześniejszymi obietnicami na Steam i GOG. Twórcy odpowiedzieli, ale dosyć wymijająco.
GramTV przedstawia:
Menedżer społeczności w odpowiedzialnym za Iron Harvest studiu KingArt Games zapewnił, że twórcy zamierzają wywiązać się z wcześniej składanych obietnic: gra trafi na konsole PlayStation 4 i Xbox One, a fani pecetowego grania otrzymają kody na Steam i GOG. Niestety, jak to w biznesie bywa, nie wszystko zależy od nich. W komunikacie twórca przyznaje, że oficjalnie nie podjęto jeszcze żadnych konkretnych decyzji związanych z ewentualną ekskluzywnością gry. Bieżący dostęp do gry obejmuje Steam i GOG, ale deweloperzy nie są w stanie jednoznacznie zapewnić graczy, co stanie się po premierze. Istnieje możliwość, że osoby, które wsparły projekt, otrzymają kody dla obiecanych platform, a pozostali gracze będą musieli skierować swoje kroki do Epic Games Store – jeśli tak zadecyduje wydawca.
Przypomnijmy, że Iron Harvest to strategia czasu rzeczywistego osadzona w uniwersum 1920+, wykreowanym przez polskiego artystę – Jakuba Różalskiego. Premiery gry spodziewamy się jeszcze przed końcem tego roku, ale konkretnej daty jeszcze nie ujawniono.