Odpowiedzialne za markę Gears of War studio The Coalition ujawniło kilka interesujących konkretów związanych z nadchodzącą, piątą odsłoną cyklu – Gears 5. Okazuje się, że w odróżnieniu od poprzednich Gearsów tym razem Microsoft rezygnuje z przepustki sezonowej i płatnych DLC, a pełna popremierowa zawartość będzie udostępniona graczom bezpłatnie. Jednocześnie tytuł wciąż pozwoli na zakup określonych rzeczy z wykorzystaniem waluty premium, ale na liście nie znalazły się nawet skórki czy inna kosmetyka.
Proponowany przez The Coalition system można bardzo łatwo porównać do planów na rozwój Battlefield V, które wprowadziło EA. Po premierze Gears V wszystkie nowinki – mapy, wyposażenie czy skórki – będą dostępne za darmo. Obok tego twórcy uruchomią cykl Tour of Duty, w którego ramach będziemy odblokowywać elementy kosmetyczne i liczne dodatki wraz z kolejnymi godzinami spędzonymi w grze. Tour of Duty będzie podzielone na kolejne sezony z różnorodną zawartością, a wraz z nim otrzymamy codzienne wyzwania. To jednak nie wszystko, gdyż za każdą minutę spędzoną w grze online twórcy zamierzają nas dodatkowo nagrodzić zrzutami zaopatrzenia. Ich zawartość będzie losowa, więc jest szansa na duplikaty, ale te będziemy mogli wymienić na określoną ilość surowca, a z niego stworzymy preferowane wyposażenie.
Wspomniana wcześniej waluta premium i związane z nią mikropłatności odnoszą się jedynie do różnych bonusów dla konta czy bohaterów. Zainteresowani mogą wydać Żelazo na pakiety przyspieszające zdobywanie doświadczania w trybie sieciowym, szybsze naliczanie postępów dla bohatera w trybie Ucieczki i Hordy, albo zapewnić sobie premię do tempa, z jakim naliczane są kolejne darmowe zrzuty zaopatrzenia. Jednym słowem – żadnych lootboksów, mechanik pay to win i dodatkowo płatnej zawartości. Brzmi nieźle?
Gears 5 ukaże się 10 września na PC i konsolach Xbox One.
Sprawdź bogatą ofertę gier na PC i konsole w sklepie Sferis.pl.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!