Nawet jeśli na co dzień pochłaniają nas lokalne wojenki związane z wyższością jednego sprzętu nad drugim, czy dywagacjami związanymi z tym, ile klatek jest w stanie zobaczyć ludzkie oko, to z pewnością wszystkich nas łączy fakt, że radości płynącej z wirtualnej rozrywki nie odmówilibyśmy nikomu. Liczni przedstawiciele polskich mediów wspólnie z rozmaitymi organizacjami i instytucjami wystosowały otwarty list do polskich twórców gier w trosce o interesy niepełnosprawnych graczy, dla których często nawet najprostsze mechaniki czy sterowanie może okazać się wyzwaniem nie do przeskoczenia. Do akcji zainicjowanej przez redakcję CD-Action przyłącza się także Gram.pl, upraszając rodzimych producentów o branie pod uwagę licznych ograniczeń, z którymi na co dzień zmagają się osoby dotknięte kalectwem, już na etapie projektowania czy produkcji gier.
Drodzy przyjaciele,
jako gracze darzymy Waszą pracę zbyt wielką sympatią, by silić się w tym miejscu na konwenanse. W ostatnich latach daliście nam niezliczone powody do radości, stworzyliście cyfrowe światy, które recenzujemy, ale w których – może przede wszystkim – dobrze się czujemy. Uciekamy w nie przed (czasami nieprzyjazną) rzeczywistością, relaksujemy się w nich, stają się one przestrzenią, w której kultywujemy długoletnie przyjaźnie i zawiązujemy nowe. Nieodmiennie wzruszacie nas i bawicie. Nie będzie też przesadą stwierdzić, że Wasze sukcesy od lat napawają nas dumą i są świetną wizytówką Polski za granicą.
Gramy niezależnie od płci, wyznania i poglądów politycznych. Pragniemy jednak, jako przedstawiciele mediów i organizacji pozarządowych, upomnieć się również o tych, którzy mogą mieć w obcowaniu z naszym medium problemy.
W minionym wydaniu magazynu CD-Action pojawił się artykuł „Nie trzeba wiele”, który przybliża czytelnikom opowieści graczy z niepełnosprawnościami; podobne inicjatywy podjęły w ostatnich latach także inne branżowe pisma i portale. Zachęcamy do lektury, bo to krzepiące historie. Łączy je jednak pewien wspólny mianownik.
Osoby z niepełnosprawnościami natrafiają w obrębie naszego medium na kłopoty, które łatwo można wyeliminować, acz trzeba o nich myśleć na każdym etapie produkcji. Wśród najczęstszych problemów eksperci wymieniają:
- skomplikowane sterowanie, brak możliwości zmiany klawiszologii;
- brak możliwości skalowania interfejsu i napisów;
- przekazywanie informacji tylko na jeden sposób (audio lub wideo);
- niemożność wyłączenia QTE, brak stopniowania poziomu trudności;
- brak dbałości o kolorystykę (nieuwzględnianie ślepoty barw, błyski mogące wywołać epilepsję fotogenną);
- brak wsparcia dla jednego kontrolera;
- brak możliwości uruchomienia gry w oknie.
Apelujemy, by o potrzebach graczy z niepełnosprawnościami myśleć, już przystępując do prac nad grą. Pragniemy również zainicjować dyskusję na temat dostępności. Jesteśmy przekonani, że wspólnie możemy doprowadzić do poprawy komfortu grania tej znaczącej (według GUS niepełnosprawność dotyka co piątego z nas!), a wciąż wykluczonej mniejszości. Właśnie dlatego w nadchodzących tygodniach skontaktujemy się z Wami, by porozmawiać o potrzebach osób z niepełnosprawnościami, sposobach, w jakie wychodzicie im naprzeciw, oraz Waszych doświadczeniach z zagadnieniem accessibility.
Jako przedstawiciele polskich mediów i stowarzyszeń uważamy, że o inkluzywność zawsze warto zabiegać. W tym wypadku naprawdę nie trzeba wiele, a wielu moglibyście pomóc.
Podpisano:
CD-Action, Polskie Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych, GRYOnline.pl, PSX Extreme, Fundacja Anny Dymnej „Mimo Wszystko”, Komputer Świat, PIXEL, PPE.pl Fundacja Indie Games Polska, Filmweb, Gram.pl, Wrocławski Sejmik Osób Niepełnosprawnych, Karkonoski Sejmik Osób Niepełnosprawnych, Polskie Towarzystwo Stwardnienia Rozsianego, Towarzystwo Pomocy Głuchoniewidomym, Poznańska Glidia Graczy, PC Format.