Kiedy nadejdzie ten wiekopomny dzień i wszyscy zaszyjemy się w piwnicach na dwa tygodnie począwszy od 16 kwietnia przyszłego roku aby zagrać w Cyberpunka 2077, zagramy sami. Teoretycznie wiedzieliśmy to od zeszłego roku, kiedy studio CD Projekt Red potwierdziło brak trybu multiplayer w swojej najnowszej produkcji. Tyle że wczoraj, w wywiadzie z serwisem GameSpot producent Ryszard Borzymowski napomknął, iż deweloperzy wciąż rozważają taką opcję. Nie podał jednak żadnych konkretnych informacji. Od tamtego momentu nie braknie pytań o rozgrywkę wieloosobową w grze Cyberpunk 2077.
Podczas tegorocznego gamescomu jeden z pracowników CD Projekt RED, Marthe Jonkers, ponownie zabił wszelką nadzieję potwierdzając, że na razie nie mamy na co liczyć, jeśli chodzi o tryb multiplayer. Przyznał jednak, że wraz z zespołem zajmuje się aktualnie “badaniami i rozwojem trybu wieloosobowego”, jednakże znacznie większą uwagę twórcy poświęcają wciąż kampanii dla jednego gracza.
Nie oznacza to jednak, że mówimy “nie”, ale nie oznacza to również, że mówimy “tak”. To nadal jest faza wielu badań i rozwoju.
To, że pracownicy polskiego studia CD Projekt RED stawiają przede wszystkim i w pierwszej kolejności na jakość, nie ulega żadnym wątpliwościom. Tutaj zaś pojawia się ta ogromna zaleta, której wszyscy wypatrujemy w premierze Cyberpunka 2077 – wszystko bowiem wskazuje na to, że dostaniemy szczegółowo dopracowaną kampanię fabularną z masą ciekawej zawartości. Właśnie dlatego tryb multiplayer musi poczekać:
Jeżeli już dodamy tryb wieloosobowy, wszystko musi działać sprawnie. Immersja jest dla nas naprawdę ważna, dlatego chcemy upewnić się, że każda rzecz pasuje do innej. Nie zamierzamy po prostu wcisnąć jakiejś funkcji sieciowej i na tym zakończyć.
Cyberpunk 2077 zadebiutuje 16 kwietnia 2020 roku na PC, konsolach PlayStation 4 oraz Xbox One. Gra pojawi się również na platformie Google Stadia.
Pełna oferta gier komputerowych w sklepie Sferis.pl
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!