Steam ma nierealistyczny model biznesowy - twierdzi wiceprezes Ubisoftu

pepsi

2019/08/28 18:35

Zaproponowany przez Epic Games podział przychodów ze sprzedaży gier wywołał dyskusję na temat modelu przyjętego na Steamie. Tym razem głos zabrał przedstawiciel Ubisoftu.

- Jest nierealny, ten obecny model biznesowy, który mają. On nie odzwierciedla tego, gdzie znajduje się obecnie świat pod względem dystrybucji gier – tak na temat podziału przychodów ze sprzedaży gier na Steamie wypowiedział się na łamach New York Timesa wiceprezes Ubisoftu, Chris Early. Nie jest to pierwszy komentarz wycelowany w Valve po tym, jak swoją platformę sprzedażową uruchomiło Epic Games. Przypomnijmy, że firma zaproponowała, by przychody dzielono w stosunku 90/10, podczas gdy na Steamie nadal funkcjonuje podział 70/30.

Dyrektor wykonawczy Epic Games Tim Sweeney oświadczył przed kilkoma miesiącami, że Epic Games Store będzie pozyskiwało gry na czasową wyłączność dystrybucyjną do czasu, aż Valve nie zmieni swojej polityki. Strukturę obowiązującą na Steamie jakiś czas temu skrytykował też szef Paradox Interactive, Fredrik Wester. – Uważam, że podział przychodu w stosunku 70/30 jest oburzający. Moim zdaniem operatorzy platform pobierają za dużo pieniędzy – stwierdził.

GramTV przedstawia:

Wśród tytułów, które Epic Games Store pozyskało dotąd na czasową wyłączność dystrybucyjną znajdują się takie hity, jak Metro Exodus, Borderlands 3, The Outer Worlds i Control.

Gry na PC w ofercie sklepu sferis.pl

Komentarze

dariuszp

Gramowicz

29/08/2019 10:55

Swoją drogą... Tim Sweeney również twierdzi że ma nierealistyczny model biznesowy. Podział 88/12 jaki mają nie jest wszędzie. W niektórych krajach developerzy są jeszcze obarczeni kosztami transakcji. Co sprawia że dostają mniej.

Teraz się zastanówcie. Dlaczego taka firma jak Epic musiała by obarczać DEVELOPERÓW KOSZTAMI transakcji? Odpowiedź jest prosta - bo byli by stratni. Sam Tim twierdzi że to jedyny sposób by operować w niektórych krajach.

Zgodnie z prawem nie mogą stosować cen dumpingowych. Więc działają na granicy opłacalności. To jest właśnie Epic store. To jest też pewnie powód dla którego Epic store nie ma nawet koszyka. NIE STAĆ ICH.

I oni starają się stawiać siebie na równi z Valve? Valve które z własnej inicjatywy w zasadzie zaoferowało graczom modelg dzie po 2 godzinach bez uzasadniania mogą zwrócić grę - a po uzasadnieniu ten okres może się nawet wydłużyć? Serio?

KadwaO

Gramowicz

28/08/2019 21:15

Mówi to gość z firmy, która ma swój własny launcher... skoro steam mu nie odpowiada to niech sprzedają gry tylko na swojej platformie...

Kiedyś była wypowiedź ludzi od goga, którzy stwierdzili, że podział zysków epica jest nie konurencyjny i jakby wrprowadzili taki podział to bardzo ciężko by było utrzymać i rozwijać platformę ( warto zaznaczyć, że u nich jest coś w stylu dogadania się jak ten podział będzie wyglądał po między wydawcą/developerem, a nimi)

dariuszp

Gramowicz

28/08/2019 19:13

Bzdury. Jeżeli Epic zapewni jakość jaką ma Steam ORAZ podział 90/10 to możemy o tym dyskutować.

Sklep Epic to dziurawe g**no kradnące dane użytkowników (sławne wyciąganie i wysyłanie danych ze Steam) które nie ma tak podstawowych funkcjonalności jak koszyk zakupowy. Nie mówiąc o pełnoprawnej wyszukiwarce, zwrotach do 2h i wielu innych funkcjonalności które uwielbiam.

Także takie głupie gadanie to mogą sobie schować dopóki Epic to wydmuszka nie sklep. A że CEO, CTO, CFO, COO i C** będą gadać jak to ładnie z ich strony? JASNE. Mają 20% więcej. To są grube miliony. To są ekstra premie do ich kieszeni. Wszystko kosztem graczy.

W skrócie - niech dostarczą co to Steam ORAZ zachowają podział 90/10 albo STFU. Porównali swój bieda sklepik na krawędzi opłacalności z luksusowym sklepem gdzie podają Ci kawę i mówią że są tańsi...

Trwa Wczytywanie