Podczas gry w Halo Infinite z oczywistych powodów będziemy słyszeć sporo kosmicznych odgłosów – okazuje się, że źródłem całkiem sporej ilości tych dźwięków jest pies. Deweloperzy ze studia 343 Industries jakiś czas temu pochwalili się w sieci zakończeniem prac związanych z nagrywaniem efektów dźwiękowych wykorzystanych w Halo Infinite. I nie byłoby w tym niczego zaskakującego, gdyby nie opublikowany przy okazji filmik – na nim widzimy mopsa, który krząta się po studio i wydaje z siebie najróżniejsze dźwięki… prosto do mikrofonu.
Wczytywanie ramki mediów.
Pies ma na imię Gyoza i pomagał twórcom gry w nagrywaniu dźwięków kosmitów – wykorzystując przy tym przypadłość swojej rasy, czyli charakterystyczne chrumkanie (i szereg innych efektów) spowodowane bardzo krótką kufą. Oczywiście sporo dźwięków po nagraniu wylądowało w specjalnych programach, gdzie deweloperzy odpowiednio je przerobią, aby przypominały między innymi strzelanie z futurystycznych karabinów czy strzelb.
Halo Infinite to szósta odsłona kultowej serii pierwszoosobowych strzelanek, gdzie wcielimy się w legendarnego Master Chiefa, który postanawia raz na zawsze zakończyć terror wprowadzony przez Cortanę i jej Strażników. Produkcja zadebiutuje w przyszłym roku (na razie nie znamy dokładnej daty) na komputerach osobistych oraz konsolach Xbox One.
Pełna oferta gier komputerowych w sklepie Sferis