Prawdopodobnie każdy, kto kiedykolwiek chociaż raz rozegrał mecz w FIFĘ, nieźle się zdenerwował. To nic nadzwyczajnego – człowiekowi czasem po prostu zbyt mocno się zagotuje w środku i tyle. Co innego, kiedy jesteś profesjonalnym graczem i prowadzisz transmisję na żywo dla całkiem sporej liczby osób (niewykluczone, że wśród nich znajdują się również młodsi fani). Ba, jeszcze gorzej, kiedy zamiast zwykłego krzyknięcia na monitor czy czegoś podobnego, zaczniesz przeklinać gorzej, niż niejeden szewc, po czym naplujesz kilka razy na logo firmy, od której chcesz pieniędzy za profesjonalne granie. Właśnie tak postąpił Kurt0411, który grał przeciwko internetowemu rywalowi mecz – według mężczyzny rozgrywka była na korzyść przeciwnika, jednak w ostatnich minutach regularnego czasu gry udało mu się wyrównać spotkanie, po czym wykrzyknął do kamery bardzo niecenzuralne słowa, wciąż szalik z logiem Electronic Arts i splunął na niego parę razy.
Niedługo potem w internecie zaczął krążyć klip, na którym możemy wszystko dokładnie zobaczyć. Nagranie opublikował użytkownik o nazwie DrJarba, który również zajmuje się streamowaniem. DrJarba uznał, że zachowanie jego kolegi jest mocno nieprofesjonalne i nie powinno mieć w ogóle miejsca. Kurt0411 zdecydował się nawet odpowiedzieć i stwierdził, że „te 50 sekund jest lepsze, niż cała Twoja kariera streamingowa” – w ten sposób wbił do swojej trumny ostatni gwóźdź. 2 listopada do całej sytuacji postanowiło bowiem odnieść się samo Electronic Arts, które podjęło stanowcze działania wobec karygodnego zachowania Kurta – zawodnik został ostatecznie zdyskwalifikowany ze wszystkich zawodów EA Sports FIFA 20 Global Series oraz innych przyszłych wydarzeń tego typu. Electronic Arts przyznało otwarcie, że Kurt wielokrotnie naruszył zasady.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!