Datę premiery Death Stranding tak naprawdę mogliśmy już znać w 2016 roku

Wincenty Wawrzyniak
2019/11/06 17:20
0
0

Gracze wpadli na pewną wskazówkę w symbolice specyficznego logo gry, które zostało opublikowane przy pierwszej zapowiedzi.

Dokładna data premiery najnowszego dzieła legendarnego Hideo Kojimy została oficjalnie ogłoszona w maju bieżącego roku. Czy jednak możliwe jest, że mogliśmy poznać ten dzień już trzy lata temu, kiedy to produkcję po raz pierwszy zaprezentowano światu? Okazuje się, że tak. Zdaniem niektórych graczy wystarczyło po prostu uważniej przyjrzeć się logo gry – tytuł Death Stranding składa się z czternastu liter, z których jedenaście (E, A, T, S, T, A, N, D, I, N, G) jest połączonych cienkimi liniami. Te linie jednak wychodzą z tylko ośmiu znaków (E, A, T, S, T, I, N, G), co daje 11/8, czyli 8 listopada w formie zapisywania daty stosowanej między innymi w Stanach Zjednoczonych. Oczywiście, to równie dobrze może być czysty przypadek – zwłaszcza, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, iż Death Stranding to produkcja wysokobudżetowa, a w takich sytuacjach premiera bardzo często jest przesuwana do ostatniej chwili, zaś gracze nawet kilka miesięcy przed premierą nie mają często pewności, czy ona na pewno będzie miała miejsce wtedy, kiedy powinna.

Wczytywanie ramki mediów.

Z drugiej strony, to jednak wciąż Hideo Kojima – człowiek, który porównał swoje gry do procesu trawiennego. Japończyk przyzwyczaił już miłośników swoich produkcji do najdziwniejszych zagrywek, w tym również związanych z promocją danego tytułu. Przypomnijmy więc, że Death Stranding zadebiutuje 8 listopada wyłącznie na konsolach PlayStation 4. W przyszłym roku gra pojawi się na pecetach.


GramTV przedstawia:

Pełna oferta gier komputerowych w sklepie Sferis

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!