Pora na porcję dobrych wieści dla fanów klasycznych gier RPG. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami studio Owlcat Games wystartowało wczoraj z kampanią crowdfundingową na produkcję gry Pathfinder: Wrath of the Righteous na Kickstarterze. Już w ciągu pierwszej godziny na koncie gry wylądowało kilkadziesiąt tysięcy dolarów z oczekiwanych 300 tysięcy, a kilkanaście minut temu zbiórka osiągnęła minimalny zakładany próg. Mówiąc krótko – Pathfinder: Wrath of the Righteous stało się faktem, a kolejne 34 dni kampanii mogą przynieść nam jedynie dodatkowe atrakcje. Tytuł zmierza na komputery osobiste dla Steam i GOG.com, ale twórcy nie wykluczają wydania gry również na kolejnych platformach sprzętowych.
Pathfinder: Wrath of the Righteous to gratka dla fanów cRPG
Oczywiście wraz z uruchomieniem akcji Owlcat uraczyło nas garścią nowych szczegółów projektu. Jak wiemy, Pathfinder: Wrath of the Righteous obok rozgrywki typowej dla izometrycznych erpegów pozwoli nam także wcielić się w rolę dowódcy w ramach modułu strategicznego wbudowanego w klasyczną kampanię. Dzięki temu będziemy zbierać zasoby, wzmacniać twierdzę, formować oddziały i wysyłać je do walki z demonami. Twórcy obiecują także możliwość sięgnięcia po jedną z sześciu mitycznych ścieżek, co pozwoli korzystać ze specjalnych umiejętności i zmieni nie tylko wygląd naszego awatara, ale też przebieg linii fabularnej.
Do naszej dyspozycji zostanie oddanych 10 ras, 21 klas bohaterów i przeszło tysiąc rozmaitych umiejętności, które będziemy łączyć w dogodne dla siebie i elastyczne kombinacje. Wszystko to, by na własnych zasadach rozegrać nieliniową kampanię fabularną, w której stawimy czoła wspomnianym już demonom, na czele z ich władyką. Niewielka to przyjemność z eksplorowania świata w pojedynkę, więc do naszej drużyny możemy włączyć towarzyszy, a tych do wyboru będzie aż dziesięciu. Oczywiście obok intrygującego tła fabularnego twórcy przygotowali dla nich rozmaite wątki romansowe, ale liczymy, że wspomogą nas także na polu bitwy.
Cóż, fanów Pathfinder: Kingmaker zachęcać nie trzeba. Pozostaje czekać na koniec zbiórki i wyglądać zapowiedzi kolejnych atrakcji w Pathfinder: Wrath of the Righteous.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!