Zdaniem Jasona Schreiera studia Electronic Arts nie mają nic wspólnego z ewentualnym powstaniem odnowionych odsłon Star Wars: Knights of the Old Republic.
Zdaniem Jasona Schreiera studia Electronic Arts nie mają nic wspólnego z ewentualnym powstaniem odnowionych odsłon Star Wars: Knights of the Old Republic.
Jeszcze przed końcem stycznia w sieci pojawiła się kolejna porcja plotek, które sugerowały rzekomy remake gier Star Wars: Knights of the Old Republic. Dwa niezależne źródła podały, że projekt obejmuje dwie dostępne na rynku odsłony RPG-a, które zostaną połączone w jedną grę a dodatkowo nieco rozbudowane. Nowe spojrzenie może nie przypadło do gustu fanom pierwowzorów, ale młodsi gracze z pewnością ochoczo przyjęliby odnowione wydanie uznanych gier. Jednak okazuje się, że nie tylko nie wiemy, czy na pewno powstają, ale nawet jeśli, to z dala od studiów Electronic Arts.
Takie informacje przekazał za pośrednictwem Twittera Jason Schreier z Kotaku, który słynie z rozmaitych zakulisowych branżowych nowin. Ten w odpowiedzi na zapytanie jednego z użytkowników poinformował, że nie lubi podawać niesprawdzonych informacji, a o remake’u KOTOR-a niczego nie wie, ale jeśli projekt powstaje, to na pewno nie jest za niego odpowiedzialne EA.
Pozostaje pytanie, czy w takim razie możemy w ogóle liczyć na odświeżenie kultowych RPG-ów? Z jednej strony prawa do marki ma Electronic Arts, a z drugiej zapewne wielu z Was bez mrugnięcia okiem stwierdzi, że architektów sukcesu Knights of the Old Republic już dawno nie ma w BioWare. Oczywiście cała sprawa wciąż pozostaje tylko kumulacją plotek bez żadnego potwierdzenia. Jeśli nie BioWare, to kto miałby odnawiać Star Wars: Knights of the Old Republic? Obsidian?
Star Wars: Knights of the Old Republic zadebiutowało w 2003 roku, a po roku doczekało się kontynuacji w postaci Star Wars: Knights of the Old Republic 2 — The Sith Lords.
Sprawdź bogatą ofertę gier na PC i konsole w sklepie Sferis.pl
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!