"Czy rozważaliście kontynuowanie serii Wiedźmin z Ciri jako główną bohaterką?" - takie pytanie podczas niedawnej sesji Q&A z głównym scenarzystą w CD Projekt RED, Jakubem Szamałkiem, zadał redaktor serwisu VG247. Odpowiedź jest co najmniej intrygująca.
- Interesujące pytanie. Chcielibyście grę, w której to Ciri jest postacią przewodnią? Żałuję, że nie pokazaliśmy jej przeszłości w szerszym kontekście. To taka niesamowicie bogata i złożona postać. Z oczywistych powodów - cóż, przez dwie trzecie gry tak naprawdę jej nie ma - nie dostała tyle czasu ekranowego, ile my, scenarzyści, byśmy sobie życzyli. Ale być może jest to coś, do czego uda nam się powrócić w przyszłości - odparł Szamałek.
Intryguje nie tylko sama treść przekazu, z której wynika, że pracownicy CDP RED sami są zainteresowani ukazaniem Ciri w szerszym wymiarze. Znamienne jest również to, że główny scenarzysta polskiego studia nie po raz pierwszy w taki sposób wypowiada się o potencjalnym obsadzeniu Ciri w roli głównej kolejnego Wiedźmina. Niemal identycznego wywiadu udzielił on bowiem przed kilkoma miesiącami redakcji PC Gamera. Można więc przypuszczać, że za poniekąd wymijającą, ale jednak sugestywną odpowiedzią, czai się jakaś poważniejsza myśl. Może nie od razu pełnoprawna nowa część bestsellerowej serii Wiedźmin, ale np. spin-off?
Warto przypomnieć, że Szamałek wraz z ekipą scenarzystów nie jest jedynym zwolennikiem obsadzenia Ciri w roli głównej kolejnej odsłony Wiedźmina - ich pogląd podziela Doug Cockle, aktor użyczający głosu Geraltowi.