Akcja gry przeniesie nas do alternatywnej wersji Polski, gdzie II wojna światowa nigdy się nie zakończyła. Premiera jeszcze w tym roku, a pierwsze szczegóły w środku.
Akcja gry przeniesie nas do alternatywnej wersji Polski, gdzie II wojna światowa nigdy się nie zakończyła. Premiera jeszcze w tym roku, a pierwsze szczegóły w środku.
Nie da się ukryć, że w czasie ostatniej dekady Polska wyrobiła sobie nie lada markę na polu gier wideo. Produkcje rodzimych deweloperów rozchodzą się w milionach egzemplarzy, do kraju nad Wisłą zjeżdżają branżowe sławy, a studia i wydawcy notują opiewające na okrągłą sumkę kontrakty. Niestety wyraźne oznaczenie naszej ojczyzny na branżowej mapie wciąż nie przełożyło się na długą listę produkcji, które rozgrywają się na jego terenie. Jednym z wyjątków będzie zapowiedziane właśnie Paradise Lost.
Projekt z portfolio krakowskiego All in! Games zaprezentuje nam alternatywą wizję drugiej połowy XX wieku. Jako nastolatek będziemy przemierzać zrujnowaną wojną nuklearną Polskę, na którą bomby zrzucili wciąż utrzymujący się przy władzy Naziści. Podczas zabawy natkniemy się na opuszczony bunkier, który skrywa nie tylko tajemnice Nazistów, ale też solidną dawkę słowiańskiego folkloru.
Twórcy obiecują rozgałęziającą się linię fabularną, której kształt zdeterminują podejmowane przez nas wybory. Przygodówka ukaże się jeszcze w tym roku – na razie potwierdzono jedynie wydanie na PC, a jej przygotowaniem zajmie się warszawskie PolyAmorous. Rzućcie okiem na pierwszy zwiastun i screeny.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!