Jim Ryan: Cena PS5 nie będzie niska, ale adekwatna do możliwości konsoli

Już za kilka dni, a konkretnie 4 czerwca, Sony zorganizuje specjalny pokaz gier na konsole PlayStation 5. Doczekaliśmy się, chociaż niedawno usłyszeliśmy, że w ostatnich miesiącach konferencje poświęcone PS5 były odwoływane jeszcze zanim zostały ogłoszone. Redakcja serwisu GameIndustry.biz postanowiła zasięgnąć języka w rozmowie z prezesem Sony Interactive Entertainment. Jim Ryan wyjaśnił skąd te opóźnienia i obiecał, że PlayStation 5 przebije nasze oczekiwania, nawet jeśli nie będzie najtańszą konsolą na rynku.

Cena PlayStation 5 – dlaczego tak drogo?

Zakładam, że właśnie po to jesteś tutaj, więc zaczniemy od wątku ceny konsoli. Jim Rayn oznajmił wprost, iż Sony nie celuje w „najtańszą konsolę na rynku”. Stwierdził, że cena PlayStation 5 będzie adekwatna do wartości sprzętu. Na to ostatnie według japońskiego giganta składają się nie tylko możliwości konsoli, postęp technologii, nowe funkcje, ale też bogate portfolio dopracowanych gier i jakość usług sieciowych. Sony przekonuje, że ma wiele asów w rękawie i dlatego może pozwolić sobie na wycenę konsoli nieco bliżej granicy opłacalności przedsięwzięcia.

Skąd opóźnienia w prezentacjach? Tu nie ma jednego wyraźnego powodu, ale gdyby go wskazać, to z pewnością kozłem ofiarnym będzie tu pandemia, która odcięła Chiny od reszty świata. Ryan przyznał, że karkołomnym przedsięwzięciem było projektowanie poszczególnych funkcji i parametrów konsoli bez dostępu do miejsca, w którym sam sprzęt zostanie złożony w operujący model. Dodatkowo inżynierowie musieli pracować z domów i chociaż nie rzutowało to na plany związane z oprogramowaniem, to na fizyczne modele PlayStation 5 wpłynęło wyraźnie.

Nowa generacja Sony PlayStation to wyraźny przełom

Ryan przyznał też, że sytuacja na rynku wprowadziła nieco zamieszania w plany Sony i zmusiła japońskiego giganta do większej elastyczności. Firma miała śmiałe założenia na 2020 rok, które szybko zostały podkopane przez pandemię. Sony musiało poświęcić dużo więcej uwagi na utrzymanie wysokiej jakości obciążonej sieci PlayStation Network i dostarczanie graczom wszystkiego, czego potrzebują. Jednocześnie niemożliwym wydawało się przeprowadzenie premiery The Last of Us: Part 2 w majowym terminie. Ryan przyznał wprost, że w pewnym punkcie Sony nie wiedziało, jak zareagować na sypiące się plany, zamknięte magazyny i obciążony internet, więc postanowiło przesunąć grę studia Naughty Dog.

Ostatecznie prezes SIE wydaje się bardzo zadowolony z tego, jak PlayStation poradziło sobie w krytycznych momentach. Konkludował wypowiedź przypomnieniem, że Sony zawsze wierzyło, że nowa generacja musi przynieść radykalne zmiany. Pierwszym sygnałem ostrzegawczym był pokaz Unreal Engine 5 na PS5, ale to ma być dopiero początek. Jednocześnie Japończycy nie łudzą się, że przeszło 100 milionów fanów PS4 lada dzień przeskoczy na PlayStation 5, ale zamierzają nas do tego usilnie zachęcać atutami sprzętu.

Czy pierwsze zamówienia przedpremierowe posypią się w najbliższy czwartek? Tego nie wiemy, ale wpadnijcie do nas na pokaz przyszłości konsolowego grania. Konferencja PlayStation 5 odbędzie się o 22:00 czasu polskiego, a my dostarczymy na żywo wszystkie nowinki.