Szef studia Frontier Developments: pudełkowe wersje gier znikną za 2-3 lata

Wincenty Wawrzyniak
2020/06/02 18:30
7
0

Zdaniem przedstawiciela studia obecna globalna sytuacja sprawi, że wydawcy znacznie szybciej zrezygnują z fizycznej dystrybucji gier.

Na łamach serwisu GamesIndustry.biz pojawił się niedawno interesujący artykuł z fragmentami rozmowy dziennikarzy z Davidem Brabenem, założycielem oraz szefem studia Frontier Development, znanego głównie z Elite: Dangerous. Zdaniem twórcy era fizycznej dystrybucji gier powoli dobiega końca – nieprzewidziana sytuacja, która zapanowała na całym świecie zmusiła branże (przynajmniej w znacznej większości przypadków) do przerzucenia się na model pracy zdalnej, tym samym sprawiając również, że cyfrowa dystrybucja gier stała się najzwyczajniej w świecie najbardziej wygodnym sposobem udostępniania graczom nowych produkcji:

Zobaczyliśmy znaczące przyspieszenie, jeśli chodzi o przechodzenie z fizycznej dystrybucji na cyfrową. To dobrze – prawdopodobnie minie od dwóch do trzech lat, zanim fizyczna dystrybucja gier zacznie znikać. Teraz zostało to wszystko nieco przyśpieszone.

GramTV przedstawia:

Co o tym sądzicie? Nie ma raczej żadnych wątpliwości co do tego, iż pandemia koronawirusa mocno wpłynęła na branżę, zmieniając zachowania nie tylko samych twórców czy wydawców gier, ale również graczy, którzy częściej decydują się teraz na cyfrowe wydania gier, aby unikać wychodzenia z domu czy odbierania paczek od kurierów. Co więcej, wypowiedź Brabena można porównać do wypowiedzi Straussa Zelnicka, dyrektora generalnego Take-Two, który przyznał, iż dostrzega podobną sytuację. Zelnic podkreśla jednak przy tym, że ostatecznie nie chciałby, aby fizyczne wydania gier zniknęły całkowicie. A Wy co o tym sądzicie?Szef studia Frontier Developments: pudełkowe wersje gier znikną za 2-3 lata

Komentarze
7
MisioKGB
Gramowicz
03/06/2020 19:01
Headbangerr napisał:

Wow. To ja pożyczę od kumpla wszystkie i nic mu nie dam. Tylko nie wiem, co zrobić z płytami, bo nie mam już od kilku lat napędu O.o

MisioKGB napisał:

Albo pożyczasz od kumpla praktycznie nową gierkę na PS4, w pudełku, w której jest płyta, przechodzisz ją i mu oddajesz, jednocześnie pożyczając coś innego. To jest takie proste.

fenr1r napisał:

Normalnie - idziesz do sklepu, kupujesz grę, z pudełka pobierasz kod, wklepujesz na Steam i ściągasz..., w międzyczasie pudełko wyrzucasz do śmieci.

Headbangerr napisał:

To jeszcze są gry w pudełkach? O.o Jak je stamtąd pobrać? 

A dlaczego miałbyś kumplowi nic nie pożyczać? Co z ciebie za kumpel? :) No ja w PS4 mam napęd i świetnie się sprawdza powiem Ci :)

Headbangerr
Gramowicz
03/06/2020 12:17
MisioKGB napisał:

Albo pożyczasz od kumpla praktycznie nową gierkę na PS4, w pudełku, w której jest płyta, przechodzisz ją i mu oddajesz, jednocześnie pożyczając coś innego. To jest takie proste.

fenr1r napisał:

Normalnie - idziesz do sklepu, kupujesz grę, z pudełka pobierasz kod, wklepujesz na Steam i ściągasz..., w międzyczasie pudełko wyrzucasz do śmieci.

Headbangerr napisał:

To jeszcze są gry w pudełkach? O.o Jak je stamtąd pobrać? 

Wow. To ja pożyczę od kumpla wszystkie i nic mu nie dam. Tylko nie wiem, co zrobić z płytami, bo nie mam już od kilku lat napędu O.o

A ja po prostu mam nadzieję, że kiedyś pożyczanie gier cyfrowych będzie o wiele łatwiejsze. Ewentualnie dyski na konsolach będą większe na tyle, aby móc pomieścić kilka tytułów jednocześnie.

O ile 500 GB na dysku PS4 starczyło mi w zupełności przez całą generację, to pod koniec już zaczęło być dość ciasno. A tak to mógłbym w sumie nawet przejść na totalną cyfrę. 




Trwa Wczytywanie