Naughty Dog zmienia sztuczną inteligencję w The Last of Us: Part II - na lepsze

pepsi
2020/06/03 18:40
2
0

Anthony Newman udzielił wywiadu, z którego wynika, że sztuczna inteligencja w The Last of Us: Part II będzie bardziej zaawansowana niż w pierwszej części.

Naughty Dog zmienia sztuczną inteligencję w The Last of Us: Part II - na lepszeNaughty Dog postanowiło wdrożyć istotne zmiany w zachowaniu przeciwników w The Last of Us: Part II. Teraz mają oni lepiej reagować na poczynania gracza, który usiłuje pozostać w ukryciu. – Wprowadziliśmy stan pośredni, który obejmuje fakt, że gdy ktoś widzi, jak jego przyjaciel zostaje zabity strzałą, będzie zaalarmowany. Będzie wiedział, że ktoś to przecież zrobił. Nie powinien jednak wiedzieć, skąd nadeszło zagrożenie. To jest stan pośredni, takiej mętnej świadomości – tłumaczy na łamach ungeek.ph jeden z reżyserów gry, Anthony Newman.

Przeciwnicy będą między sobą dyskutować na temat swoich podejrzeń, co do źródła zagrożenia. W ich głosie będzie się dało usłyszeć swoistą niepewność. – W pierwszym The Last of Us gdy zabiłeś kogoś cichą bronią, jak łuk i strzała, mogłeś oczekiwać, że nikt by nie wiedział, gdzie się znajdujesz. Jeśli jednak ktoś widział, jak jego przyjaciel umiera, nazywaliśmy to “byciem świadkiem cichego zabójstwa” – w takich sytuacjach w pierwszej części przeciwnicy od razu wiedzieli gdzie jesteś. Działo się tak, ponieważ w grze mieliśmy tylko dwa stany: wrogowie albo nie mieli pojęcia, gdzie jesteś, albo wiedzieli dokładnie, gdzie jesteś – wyjaśnia Newman.

GramTV przedstawia:

Przy okazji zachęcamy również do obejrzenia najświeższej reklamy The Last of Us: Part II.

Komentarze
2
koNraDM4
Gramowicz
05/06/2020 01:20
MisioKGB napisał:

Widziałem ten najnowszy filmik, na którym gościu tłumaczy tryb survival. Wrogowie będą się częściej rozglądać, nawet i za siebie (może to i śmieszne, ale nie kojarzę gry, w której by tak robili) i szybciej reagować na rozwijającą się sytuacje. Immersje ma budować fakt, że jak kogoś zabijesz to jego kumpel krzyknie w jego stronę po imieniu, informując też innych, że "Bob" właśnie dostał. Nawet psy mają swoje imiona. Sam tryb survival również odetnie nam kilka możliwości przejścia etapu z uwagi na większe zagrożenie. No generalnie jaram się jak pochodnia. Pytanie tylko co z wersją na PS5, czy będzie to remaster, co jest wielce prawdopodobne, czy jednak wystarczy patch do płytki kupionej pod PS4. Słabo wydawać hajs dwa razy.

Robili tak na pewno w Far Cry (chyba 3) i to było lekko sztuczne bo dało się łatwo przewidzieć gdyż robili to zawsze w tym samym miejscu na trasie swojego patrolu. Mogę się mylić ale chyba Horizon Zero Down też czasem coś takiego miał i "assasyńska" wersja śródziemia. Generalnie jeśli chodzi o skradanie w grach to zbyt dużo tu nie ma wartych uwagi tytułów, zazwyczaj gram w ten sposób by sobie utrudnić rozgrywkę i robić wszystko bez wykrycia. Miło by było więc gdyby sztuczna inteligencja w otwartym starciu też się wykazać potrafiła.

MisioKGB
Gramowicz
03/06/2020 19:00

Widziałem ten najnowszy filmik, na którym gościu tłumaczy tryb survival. Wrogowie będą się częściej rozglądać, nawet i za siebie (może to i śmieszne, ale nie kojarzę gry, w której by tak robili) i szybciej reagować na rozwijającą się sytuacje. Immersje ma budować fakt, że jak kogoś zabijesz to jego kumpel krzyknie w jego stronę po imieniu, informując też innych, że "Bob" właśnie dostał. Nawet psy mają swoje imiona. Sam tryb survival również odetnie nam kilka możliwości przejścia etapu z uwagi na większe zagrożenie. No generalnie jaram się jak pochodnia. Pytanie tylko co z wersją na PS5, czy będzie to remaster, co jest wielce prawdopodobne, czy jednak wystarczy patch do płytki kupionej pod PS4. Słabo wydawać hajs dwa razy.