Pod koniec maja bieżącego roku częstowaliśmy Was kolejnymi plotkami na temat nowej gry z kultowej serii Resident Evil. Dziś nie jest inaczej, bowiem na horyzoncie pojawiła się masa szczegółów (które wciąż musimy jednak traktować jako plotki) na temat produkcji Capcomu. Pochodzą one z serwisu Biohazard Declassified, specjalizującego się właśnie we wspomnianym cyklu survival horrorów. Jak więc czytamy w jednym z nowszych tekstów, dziennikarze portalu powołują się na wiarygodne i sprawdzone źródła, zapewniając, że starali się możliwie jak najwięcej informacji zawrzeć w wiadomości, jednocześnie pielęgnując ich jakość. Niemniej jednak, pamiętajmy, że wciąż są to niepotwierdzone przez oficjalne źródła plotki – dlatego zalecamy poniższe akapity przyjmować z odpowiednią dozą ostrożności.
Ponadto, jeżeli nie graliście w Resident Evil VII: Biohazard i chcecie uniknąć jakichkolwiek spoilerów, zalecamy już teraz przestać czytać dalszą część tekstu!
Po pierwsze, ważnym elementem nowego Resident Evil ma być okultyzm. Warto jednak zaznaczyć, że nie mówimy tutaj o magii – zdaniem dziennikarzy w grze będziemy mieć do czynienia z sektą, która oddaje cześć wszelkiego rodzaju abominacjom (rzeczom obrzydliwym, wstrętnym) tworzonym przez nowego wirusa. Na samym początku wprawdzie mają pojawić się wzmianki o nadprzyrodzonych siłach, jednak wszystkie tego typu rzeczy koniec końców zostaną wytłumaczone obecnością wirusa, który roznosi się w powietrzu i może wywoływać halucynacje. Po drugie, głównym antagonistą ma być Alan R., tajemniczy hrabia żyjący w zamku i zarazem przywódca (lub przynajmniej osoba znajdująca się na wysokim stanowisku) grupy The Connections (Połączenia). Obok niego mamy Natalię (lub Alex) Wesker.
Po trzecie, przynajmniej niektóre części gry pozwolą nam przejąć kontrolę nad nową postacią – Emily, kobietę, która pomoże Ethanowi. Emily pochodzić ma z tytułowej wioski (w większości przecieków nowa część cyklu posiada podtytuł Village, stylizowane na VIIIAGE) będzie szukać swojego ojca, w czym Ethan ma jej później pomóc.
Dość ciekawą wzmianką jest również akapit dotyczący… latarki. Ten przedmiot ma bowiem pełnić bardzo ważną rolę w nowym Resident Evil, gdzie gra będzie często ograniczała naszą widoczność i zmuszała nas do użycia wspomnianej latarki – według informacji będą mogły skończyć się nam baterię, jednak sama latarka ma się ładować, kiedy nie będziemy jej używać. Jeśli zaś chodzi o lokacje, prócz tytułowej wioski mamy zwiedzić sporo innych miejsc pokroju zamków, jaskiń czy lasów – ogółem nowa część ma skupić się na lokacjach bardziej otwartych aniżeli zamkniętych.
Przeciwnikami będą głównie zombie oraz człekopodobne stwory przypominające Ganados. Pojawią się jednak również wilki czy psy, a także przeciwnicy przypominający Lickerów (niewidomych przeciwników pozbawionych skóry). Co ciekawe, na swojej drodze mamy również spotkać kreatury przypominające wilkołaki, które nazwano beast men (ludzie-bestie, ewentualnie… bestialscy ludzie?).
Pozostałe plotki? Cóż, zdaniem użytkownika Aesthetic Gamer (lub Dusk Golem) na Twitterze, nowy Resident Evil ma zostać ujawniony podczas wydarzenia PS5: The Future of Gaming, które ostatecznie zostało przełożone i odbędzie się w ten czwartek (11 czerwca) o godzinie 22:00 czasu polskiego. A jakby tego było mało, dziś do tego stosu plotek dorzucono kolejną – jak donosi bowiem serwis GamingBolt, produkcja o tytule Resident Evil 8: Village pojawiła się w ofercie niemieckiego sklepu GamesOnly.
