Neil Druckmann, reżyser The Last of Us 2, jest przekonany, że gra nie spodoba się wszystkim odbiorcom i podzieli widownię.
Premiera The Last of Us 2 zbliża się wielkimi krokami. Wczoraj do sieci trafiły pierwsze recenzje, które potwierdziły, że najnowsze dzieło Naughty Dog to jedna z najlepszych gier obecnej generacji konsol. Pewien sukcesu swojej produkcji nie jest natomiast reżyser, czyli Neil Druckmann, który w rozmowie z serwisem Wired wyznał, że kontynuacja The Last of Us nie przypadnie do gustu wszystkim graczom, a produkcja może podzielić widownię na dwa obozy.
GramTV przedstawia:
Druckmann przyznał, że chcąc stworzyć wyjątkową grę, studio musiało podjąć pewne decyzje, które z pewnością nie spodobają się wszystkim odbiorcom. Deweloper wyjaśnił, że niektórym miłośnikom pierwowzoru nie będzie podobał się kierunek, w którym zmierza sequel. Fanom może nie przypaść do gustu również przekaz tytułu, a także przedstawiona w kontynuacji historia Ellie. Wygląda jednak na to, że twórca osiągnął tym samym swój cel. Druckmann jakiś czas temu mówił, że woli, aby najnowsze dzieło Naughty Dog wyzwalało u odbiorców negatywne emocje, niż było dla nich obojętne.
Cześć, jestem Mikołaj i w gram.pl pracuję od 2020 roku. Zajmuję się głównie newsami, ale tworzę też różnego rodzaju quizy oraz zestawienia TOP 10. Prywatnie fan fantastyki i gier z dobrą fabułą.
Panie Druckmann, to że wielu ludziom się nie spodoba gra przez to co fabuła oferuje to my już od paru miesięcy wiemy po przeciekach. Ale dziękuję za ostrzeżenie, obiecuję że nie kupię, bo nie dajcie bogowie, jeszcze będę "podzielony" czy coś.
Sanders-sama
Gramowicz
13/06/2020 17:41
Chce żeby nienawidzić, a jak znienawidzisz to cię od rasistów i homofobów wyzwie.
Kafar
Gramowicz
13/06/2020 15:00
Neil Druckmann jest dla mnie jednym z najbardziej znienawidzonych twórców gier i osobiście po tym co odstawił przy wycieku i projektowaniu TLoU 2, to ja pasuje od gier które będą wychodzić spod skrzydeł ND.