Jednym z elementów, za które pierwszy sezon serialu Wiedźmin nie zyskał uznania widzów, były efekty specjalne. Oglądając serial trudno nie odnieść wrażenia, że pod tym względem Netflix zaoszczędził trochę pieniędzy. Teraz ma to się zmienić i serwis streamingowy sięgnął głęboko do kieszeni, aby do prac nad drugim sezonem zatrudnić prawdziwych ekspertów od grafiki komputerowej. Jak podaje serwis Redanian Intelligence, za efekty specjalne będzie odpowiadać Industrial Light & Magic.
Studio zostało założone w 1975 roku przez Geroge’a Lucasa. Firma pracowała nad wszystkimi częściami Gwiezdnych wojen. Ma koncie ma wiele sukcesów, tworząc efekty specjalne do takich filmów jak: Park Jurajski, Transformers, Piraci z Karaibów i produkcji o Harrym Potterze. ILM odpowiadało za grafikę komputerową do wielu filmów z uniwersum Marvela. Ich ostatnie projekty to Avengers: Koniec gry, Irlandczyk, Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie i The Mandalorianin. Studio pochwalić się może osiemnastoma Oscarami.
W pracach pomogą im eksperci z The Third Floor. Odpowiadać będą za pre-wizualizacją i tworzeniem wizualnych konceptualizacji scen przed ich nakręceniem. Zespół pracował ostatnio nad Łotrem 1, Mowglim oraz Spider-Manem: Daleko od domu. Serwis potwierdził również, że w pracach nad drugim sezonem powrócą firmy odpowiadające za efekty specjalne do pierwszego sezonu, w tym polskie Platige Image.
Zdjęcia do drugiego sezonu Wiedźmina mają zostać wznowione w połowie sierpnia. Netflix planuje premierę serialu na przyszły rok.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!