Produkcja wielu filmów i seriali została wstrzymana. Znacząco opóźni to premiery wielu wyczekiwanych produkcji. Mamy jednak dobre wieści dla wszystkich fanów serialowych przygód Geralta z Rivii, którzy z niecierpliwością oczekują premiery drugiego sezonu. Jak podaje serwis Redanian Intelligence, prace na planie serialu ruszą już 17 sierpnia i potrwają do lutego 2021 roku. Pierwotnie zdjęcia miały potrwać przez niecałe sześć miesięcy i zakończyć się w sierpniu tego roku. Warto pamiętać, że harmonogram prac nad serialowymi produkcjami jest skomplikowany i zdjęcia do drugiego sezonu Wiedźmina mogą potrwać nieco dłużej.
Wciąż jest szansa, że serial powróci już w przyszłym roku. Postprodukcja pierwszego sezonu trwała 6-7 miesięcy i zakończyła się w listopadzie 2019 roku. Miesiąc później Wiedźmin zadebiutował na Netflixie. Jeżeli twórcy przeznaczą tyle samo czasu na dokończenie drugiego sezonu, serial powinien powrócić już jesienią 2021 roku. Do prac nad efektami specjalnymi w nadchodzących odcinkach zatrudniono kilka nowych firm, w tym weteranów branży Industrial Light & Magic. Platforma daje więc jasny sygnał, że element, za który pierwsza seria była krytykowana, tym razem zostanie dopracowana. Może to niestety zwiększyć czas potrzebny na postprodukcję serialu.
Wiedźmin to nie jedyny serial aktorski, jaki powstaje dla Netflixa. Serwis zapowiedział wczoraj The Witcher: Blood Origin, sześcioodcinkową miniserię, nad którą pracują osoby z pierwszego serialu, w tym Lauren Schmidt Hissrich, Tomasz Bagiński i Andrzej Sapkowski jako konsultant. Nie ogłoszono, kiedy nowa produkcja w świecie Wiedźminów zadebiutuje na platformie.