Need for Speed 2021: w sieci ląduje gameplay z wersji alfa

Wincenty Wawrzyniak
2020/08/07 15:45
1
0

Najprawdopodobniej zobaczyliśmy bardzo wczesną wersję nowej odsłony serii Need for Speed – w sieci pojawił się materiał z rozgrywki z wersji alfa.

Jak donosi między innymi serwis PSU, w sieci pojawił się najprawdopodobniej materiał z bardzo wczesnej wersji (pre-alfa) najnowszej odsłony serii Need for Speed, nad którą pracuje studio Criterion Games. Na materiale, który znajdziecie poniżej, możemy dostrzec datę: 6 maja 2020 roku. Zdaniem użytkowników Reddita materiał pochodzi ze skasowanej wiadomości na Discordzie, aczkolwiek BlackPanthaa, czyli twórca, który udostępnił materiał na YouTubie, nie zdradził, od kogo otrzymał nagranie. Ba, według niektórych za przeciek może odpowiadać firma Electronic Arts, a sam wyciek jest próbą uzyskania opinii graczy. Cóż, ci nie są zachwyceni. Zresztą, zobaczcie sami.

Zaznaczamy jednak, że powyższy materiał jest… no, materiałem. Nigdzie nie pojawiło się bowiem potwierdzenie, że to rzeczywiście nowa odsłona Need for Speed. I choć całość wygląda naprawdę wiarygodnie (a szczerze wątpię, żeby komuś chciałoby się robić pewnego rodzaju atrapę dla rozgłosu), tak zalecamy podchodzić do tego z odpowiednią dozą ostrożności. Czekacie na nowe Need for Speed? A może uważacie, że ta marka powinna już zejść ze sceny? Podzielcie się swoją opinią w komentarzach!

GramTV przedstawia:

Need for Speed 2021: w sieci ląduje gameplay z wersji alfa

Komentarze
1
Headbangerr
Gramowicz
07/08/2020 17:32

BlackPanthaa na gram.pl - tego się nie spodziewałem :) Fajnie widzieć, że poszukujecie informacji z różnych źródeł. 

Co do samego NFS - przestałem trawić tą formułę już jakiś czas temu. Coś się porobiło z tymi nowymi częściami. Niby twórcy starają się wracać do korzeni, a jednak... wszystko to zrobiło się dla mnie niegrywalne. Może to ja się zestarzałem ;) Jednak mnóstwo innych gier sprzed 2 - 3 dekad dalej sprawia mi masę frajdy, podobnie, jak ich odświeżone wersje, czy kolejne części. Więc sam już nie wiem.

Coś jest przeraźliwie nudnego i wkurzającego w NFS: Heat. Cała otoczka i cut-scenki, ten otwarty świat - robi wrażenie martwego i pustego, a sam model jazdy - te samochody prowadzi się po tych drogach jakby poruszały się co najmniej z prędkością dźwięku, a jednocześnie były przyklejone do drogi i dziecinnie proste w opanowaniu. Żeby nie było - nie mam nic do arcade. Forza Horizon też jest arcade'owa. Ale NFS stało się wręcz dziecinne.