Studio CD Projekt RED od samego początku przekonywało, że miasto w grze Cyberpunk 2077 będzie żywe i wiarygodne. Niestety wersja demonstracyjna udostępniona przez polskiego dewelopera dla przedstawicieli mediów sprawiła, że wielu graczy zaczęło wątpić w słowa twórców. Fragmenty wspomnianego dema mogliśmy podziwiać na czerwcowym gameplayu, udostępnionym na pokazie Night City Wire. Na materiałach widzimy puste ulice, a miasto wcale nie sprawia wrażenia żywego oraz zatłoczonego. Jak się jednak okazuje, był to po prostu błąd.
Powyższe informacje przekazał niemiecki serwis GameStar. Redakcja ujawniła, powołując się na zapewnienia CD Projekt RED, że udostępniona wersja demonstracyjna była zabugowana, dlatego ruch uliczny był dużo mniejszy, niż pierwotnie planowano. Jednocześnie deweloperzy poinformowali, że w ostatecznej wersji gry będzie nie tylko więcej pojazdów, ale też przechodniów.
Ponadto ujawniono nowe szczegóły dotyczące systemu szybkiej podróży. Pierwotnie studio CD Projekt RED chciało wykorzystać w tym celu miejskie metro. Niestety polski deweloper został zmuszony do zmiany swoich planów. Szybka podróż w Cyberpunk 2077 będzie podobna do tego, co zaoferował graczom Wiedźmin 3: Dziki Gon.
Cyberpunk 2077 zmierza na komputery osobiste oraz konsole PlayStation 4 i Xbox One. Premiera gry zaplanowana jest na 19 listopada bieżącego roku. Produkcja pojawi się również na konsolach nowej generacji.
Jeśli chcecie uzupełnić swoją wiedzę, dotyczącą najnowszego dzieła rodzimego dewelopera lub chcecie zapoznać się ze wszystkimi udostępnionymi dotychczas informacjami na temat gry, to koniecznie zajrzyjcie do naszego artykułu - Wszystko, co wiemy o Cyberpunk 2077.