Jednym z najbardziej emocjonujących momentów czerwcowego pokazu gier na PlayStation 5, była zapowiedź gry Spider-Man: Miles Morales. Niestety zapał graczy szybko został ostudzony, gdy okazało się, że nadchodząca produkcja Insomniac Games jest tak naprawdę samodzielnym dodatkiem, a nie pełnoprawną kontynuacją. Twórcy zapowiadają jednak, że w ich najnowsze dzieło zaoferuje sporo nowości. Brian Horton, dyrektor kreatywny, ujawnił, że Spider-Man: Miles Morales jest „kompletną opowieścią”, przedstawiająca historię Milesa Moralesa.
Horton zapowiedział, że studio chce kontynuować wątek Milesa, który został zaprezentowany w grze Marvel’s Spider-Man. Insomniac Games pokaże graczom, w jaki sposób bohater dorasta do swojej nowej roli. Deweloperzy zapowiadają zwięzłą opowieść, w której nie zabraknie emocjonalnych momentów.
Ponadto dyrektor kreatywny podkreślił, że Miles Morales otrzyma własny zestaw ruchów i animacji, który odróżni go od Petera Parkera. W grze pojawią się również nowe mechaniki oraz umiejętności jak strzelanie prądem czy niewidzialność.
Warto wspomnieć, że twórcy ujawnili jakiś czas temu, że ich nadchodząca produkcja będzie działać w rozdzielczości 4k i 60 klatkach na sekundę. Ponadto Horton poinformował, że gra będzie wspierać technologię ray-tracingu.
Przypomnijmy, że Spider-Man: Miles Morales zmierza wyłącznie na konsolę PlayStation 5. Produkcja ma zadebiutować na rynku pod koniec tego roku.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!