Kiedy na rynku zadebiutowała pecetowa wersja bestsellerowej gry Horizon: Zero Dawn, pierwsze recenzje portu wychwalały jakość konwersji. Nieco później – aczkolwiek dość szybko – okazało się, że tytuł boryka się z naprawdę poważnymi problemami dotyczącymi optymalizacji oraz stabilności. Deweloperzy ze studia Guerrilla Games szybko zareagowali na problem, wystosowując specjalne oświadczenie w sprawie naprawienia pecetowego Horizon: Zero Dawn.
Pierwsza aktualizacja z numerem 1.01 usunęła kilka błędów; zaznaczono jednak, że jest to patch mniejszego kalibru, a twórcy pracują już nad kolejnym. Druga aktualizacja skupiła się na błędach powodujących wyrzucanie gry do pulpitu oraz problemach z teksturami i niepoprawnym nadpisywaniem pamięci podczas rozgrywki.
Dzisiaj natomiast mamy szczegóły trzeciej aktualizacji, która poprawia stabilność pecetowej wersji. Jak czytamy w towarzyszącej łatce wiadomości twórców na Steamie, łącznie naprawiono siedem błędów powodujących wszelkiego rodzaju crashe, razem z konkretnym błędem uniemożliwiającym dalszy progres w grze – chodzi tutaj o retrospekcję, gdzie Alloy zamieniała się z powrotem w dziecko i… już tym dzieckiem pozostawała, a gra nie pozwalała graczom powrócić do dorosłej postaci głównej bohaterki.
Oprócz tego twórcy pozbyli się błędu związanego z konkretną umiejętnością, Concentration, która czasem bez żadnego konkretnego przestawała działać. Zaadresowano również problemy z poprawnym funkcjonowaniem rozdzielczości 4K zaraz po uruchomieniu gry, a także poprawnym działaniem funkcji ograniczającej liczbę klatek animacji na sekundę. Gra teraz też sprawniej komunikuje się z grającym, przy okazji sprawdzając, czy system zainstalowany na komputerze jest zaktualizowany do odpowiedniej wersji.
Przypomnijmy jeszcze na koniec, że Horizon: Zero Dawn pierwotnie zadebiutowało 28 lutego 2017 roku na konsoli PlayStation 4. Na komputerach osobistych gra pojawiła się 7 sierpnia bieżącego roku.