Halo Infinite zostało zapowiedziane jeszcze w czerwcu 2018 roku podczas targów E3. Dwa miesiące później z zespołu zajmującego się grą – studia 343 Industries – odszedł reżyser Tim Longo. Aż wreszcie, w lipcu bieżącego roku doczekaliśmy się pełnoprawnego materiału z rozgrywki podczas pokazu Xbox Games Showcase. Od tamtej pory w internecie zaczęły pojawiać się opinie pełne krytyki, która dotyczyła przede wszystkim wątpliwej jakości oprawy graficznej produkcji.Microsoft obiecało, że zamierza ją znacząco ulepszyć. Kolejne zamieszanie wywołała wieść o darmowym trybie wieloosobowym – do teraz z kolei pojawią się pogłoski, że multiplayer oraz kampania fabularna mogą zostać wydane na rynek jako osobne produkty. W międzyczasie twórcy zdążyli przełożyć datę premiery, nie podając dokładnego terminu debiutu. Krótko mówiąc, sytuacja jest dość napięta, a dzisiaj również nie mamy dobrych wieści. Jak donosi dziennikarz Jason Schreier w swoim nowym artykule w serwisie Bloomberg, szeregi 343 Industries opuścił kolejny reżyser – Chris Lee.
Najnowsza odsłona serii Halo utraciła ważnego reżysera. Twórca otwarcie przyznał, że wierzy w zespół, ale uznał, że to dobry czas na wycofanie się.