Najnowsza gra RED-ów zawitała do Nowego Jorku, gdzie promowana jest w jednym z najdroższych miejsc na reklamę.
Pod koniec października nadeszły złe wieści dla wszystkich oczekujących nowej gry polskiego studia. Na dwa tygodnie przed premierą RED-zi poinformowali o kolejnych opóźnieniu Cyberpunka 2077. Nową datę wyznaczono na 10 grudnia i są duże szanse, że tym razem deweloper dotrzyma obietnicy. Wskazywać na to może reklama produkcji, która pojawiła się na Times Square.
Studio wykupiło najdroższą przestrzeń reklamową na najbardziej znanym placu w Nowym Jorku. Miesięczna opłata miejsca kosztuje od 1,5 mln do 4 mln dolarów. Według niepotwierdzonych informacji RED-zi mieli zapłacić 2,5 mln dolarów za reklamowanie swojej gry. W przeliczeniu daje to ponad 9,5 mln złotych.
Co jednak najistotniejsze, reklama zawiera nową datę premiery. Studio musi być więc pewne, że tego dnia gra zadebiutuje na półkach sklepowych, inaczej podana wyżej kwota na marketing, zostałaby wyrzucona w błoto.
To nie jedyna akcja marketingowa w ostatnim czasie wokół Cyberpunka 2077. Niedawno RED-zi nawiązali współpracę z firmą OnePlus, którego owocem jest specjalna edycja najnowszego smartfona. Telefon trafi do sprzedaży niestety wyłącznie w Chinach.
Przypomnijmy, że Cyberpunk 2077 zadebiutuje 10 grudnia bieżącego roku na PC, Xboksa One oraz PlayStation 4. Gra pojawi się również na konsolach nowej generacji (Xboksie Series X i PlayStation 5).
